Cześć :)
Dzisiaj tak beznadziejna pogoda z oknem, że aż nic mi się nie chce. Nawet żadnej sensownej notki nie umiem sklecić. Poszperałam trochę na dysku odnośnie zdjęć i znalazłam obrazek, który przedstawia jedzenie, które zabrałam ze sobą na wycieczkę. Oczywiście tylko na pierwszy dzień, bo i tak wszystko zniknęło w okamgnieniu wieczorem już pierwszego dnia. Choć to Was pewnie nie dziwi ;P I nie, nie wyglądam jak słoń, mam idealny BMI :D
Ta daaaam!!! :D Oto moje żarełko. Zdjęcie robione telefonem mojego brata, dzień przed wyjazdem w czasie pakowania. To omówimy co jest gdzie :D
Na zdjęciu znajduje się/znajdują się:
- woda gazowana 2x500ml
- jedna sztuka gorącego kubka - zupa serowa z grzankami (pyszna była, powiem krótko :D)
- 3 sztuki kisielu Frugo - zielony, różowy i żółty. :)
- czteropak soczków z Biedry - moje ulubione, bo tanie i smaczne, szczególnie te egzotyczne ♥
- to coś w tej reklamówce to żelki bananki z Carrefour'a :)
- 2x Góralki nugatowe - ten nowy smak jest naprawdę dobry :D
- 2 paczki żelków Frugo czarne i zielone - z Biedry rzecz jasna, bo tam są dość tanie i jest ich więcej. Faworytami są czarne, ale zielone są tuż, tuż :D
- biszkopty Petitki - jak mogłoby ich zabraknąć! Na wycieczce dokupiłam sobie jeszcze 2 lub 3 paczki i cały czas je jadłam. Po prostu je uwielbiam ♥
Mam nadzieję, że taki trochę leniuchowaty post może być. :D A co wy na to, aby jutro opublikować notkę z moją listą zakupową do Rossmanna? Czy lepiej recenzja, o ile mam jeszcze zdjęcia? :D
Pozdrawiam, Fabryczna :*
żelki- to co kocham, wielebię, ubóstwiam i nie wiem co jeszcze!! dawaj je!!!
OdpowiedzUsuńtak tak, Rossmanowa lista to jest to :)
tak tak dawaj liste :)
OdpowiedzUsuńa kisiele frugo uwielbiam żelków jeszcze nie miałam :P
góóóralki! <3
OdpowiedzUsuńKisiel Frugo :O nie słyszałam :D
OdpowiedzUsuńJa bym w drodze wszystko zjadła i pewnie nie miałabym nic :P Kisiel bym zamieniła na zupki z proszku, a żelki na jakieś krakersy, bo po żelkach mnie zęby bolą xD
OdpowiedzUsuńWidziałam te żelki Frugo, ale jeszcze ich nie próbowałam :D
OdpowiedzUsuńHaha no ja się nie dziwię, że cały czas patrzyłaś na plecak, jeśli miałaś tak napakowany produktami, które lubisz :) Mózg mówił nie zjeść, ale brzuch się przebijał i darł się "Zjeść, zjeść !" :D
OdpowiedzUsuńale wyżerka, yummie!
OdpowiedzUsuńi zazdroszczę bujnej fryzury :)
Dawaj liste :) Na słodycze nawet nie patrze, bo zgłodnieje :(((
OdpowiedzUsuńmniam mniam FRUGO !
OdpowiedzUsuńOstatnio mialam ochote na zelki frugo ale pech chcial ze bylam w poblizu media markt gdzie owszem mozna je kupic ale za UWAGA!! 6zł!
OdpowiedzUsuńPaczaj na to :P
OdpowiedzUsuńZnalazłam Ci na Twojego LG :P
http://www.ebay.com/itm/NEW-Blue-3D-Stitch-Soft-Silicone-Rubber-Cover-Back-Case-For-LG-E400-Optimus-L3-/290915585000?pt=US_Cell_Phone_PDA_Cases&hash=item43bbeb8be8
kisiel Frugo - to jest takie coś? hehe bo pierwsze słyszę szczerze mówiąc :P
OdpowiedzUsuńteż jem takie ilości jedzenia xd także mamy coś wspólnego
OdpowiedzUsuńSmakowitości:)
OdpowiedzUsuńNajlepiej lista do Rossmana:)
pozdrawiam
to wszystko w jeden dzień? niezły masz spuścik ;)
OdpowiedzUsuńżelki frugo uwielbiam!
Uwielbiam Góralki i żelki Frugo :P
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za slodkim ale jest i woda moj faworyt spośród Twoich smakowitosci:)
OdpowiedzUsuńWitamy, witamy.
OdpowiedzUsuńBardzo się nam u Ciebie podoba, jest kreatywnie, interesująco i bardzo kolorow, oby tak dalej;*:*
Jakiś czas temu kupiłam w biedrze te czarne żelki frugo i po zjedzeniu paczki zaczęło mi puchnąć gardło, serio:/ Nieźle się wystraszyłam, bo nigdy po żadnych żelkach nie miałam takiej reakcji...
OdpowiedzUsuń