Strony

poniedziałek, 14 lipca 2014

Zakupowa Fabryczna? Fabryczna? WHYYYYYYY?

Cześć po raz drugi. :D
Zdziwieni? Ja też. :D Piszę tego posta, ponieważ Aswertyna mnie namówiła. :D Zdecydowałam się na to zaledwie kilka minut wcześniej... Do wyzwania byłam nastawiona sceptycznie ze względu na tematy, ale..ale.. jak to As ujęła: "nie ma nic nudnego, gdy wkłada się w to serducho :)". A że ja lubię wkładać serce, gdzie się tylko da  (taka metafora, nie wkładam serc do kontaktów :D) to może mi wyjdzie. :D Zmusiłam nawet brata, żeby mi cyknął zdjęcie, co by je tu wstawić. :D 
A o co chodzi? Biorę udział w 5-dniowym wyzwaniu do lepszego bloga - KLIIIK Lepszego bloga to ja raczej po tych 5 dniach nie będę miała, ale spróbować warto. :D 

No więc zacznijmy może od podstaw:

DLACZEGO FABRYCZNA?
Na samym początku "urzędowałam" na Onecie. Na początku miałam nick "egorka" lub "e@orka" - zbitek z mojego imienia i nazwiska. :D Nic oryginalnego, ba, nie podobało mi się to. :D 
Kiedyś ( a może nadal takie strony istnieją?) były takie blogi, coś jak "zbiorowisko"/"wypożyczalnia" nicków. Jakby to wytłumaczyć... Jest blog i na nim autorzy umieszczają różne nicki, które można sobie wziąć tylko trzeba napisać, że je się bierze. :D I tam właśnie była "Fabryczna". I tak zostało. :D Mi się podoba, ale większości kojarzy się z ulicą. :D 

A ZAKUPOWA FABRYCZNA?
Pewnego, grudniowego dnia po ponad 3 miesięcznym podglądywaniu Wizażu i wzdychaniu do blogów kosmetycznych (też tak chcę! :D) postanowiłam założyć swojego własnego BLOGA. ( btw jedna z lepszych decyzji :D) Nie wiedziałam tylko jak go nazwać... Fabryczna i Kosmetyki? To takie oklepane... Wszystkie tego typu zbitki wydawały mi się takie "nijakie" i "bezpłciowe". Chciałam coś oryginalnego, coś co zapada w pamięć i NIE JEST PO ANGIELSKU, bo często mam problem do zapamiętywania obcojęzycznych nazw i ich pisowni. :D
Akurat od początku wiedziałam, że pierwszym wpisem będą ZAKUPY. Ogólnie bloga założyłam z myślą pokazywania nowych kosmetyków, bo nie miałam komu o tym powiedzieć. :D I tak jakoś naturalnie blog zmienił swoje przeznaczenie, ale WRÓĆMY DO POCZĄTKU, bo schodzenie z drogi nie jest dobrym pomysłem tym bardziej jeśli ktoś nadal jest pijany po zwycięstwie Niemców. :D 
No więc... Szukałam przymiotnika od słowa zakupy i tak jakoś utworzyłam słowo "zakupowa". Dodajmy do tego "Fabryczna" i jest adres idealny. :D 
Ah, jaka to ja jestem pomysłowa. :D Oczywiście żarcik, haha, daliście się nabrać. :D 

Nie było tak źle, prawda? Nie nudziliście się? To w nagrodę macie jeszcze jedno moje zdjęcie. :D 
I jeszcze pieseeek - nawet dwa zdjęcia. :D
Buuuziaki i mam nadzieję, że widzimy się jutro,
Fabryczna :D
P.S Czcionka się spierdzieliła. -.- Jak to naprawić?? :D Choć pewnie samo się naprawi. :D Wybaczcie. :D

51 komentarzy:

  1. ja nie lubię angielskich nazw i nicków bo trudno mi je zapamiętac :)
    ale drobinka z Ciebie jest! :D
    ciągle się chichram z tego Twojego narodzenia Fabrycznego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drobinka? Drobinka?! :D Hahaha, padłaaaaam :D Jeeeep :D Mam 1,7 lub odrobinę więcej i łudzę się, że jeszcze urosnę. :D
      Ale to nie jest śmieszne. :D Wtedy na Onecie były jeszcze ocenialnie,gazety itd. - tam się życie toczyło. :D

      Usuń
    2. ja mam 168 cm :D

      Usuń
    3. :P To Ty jesteś drobinką. :D

      Usuń
    4. Oj i tak Ty jesteś drobinką :P Może mam 161 cm, ale kilka kg za dużo w gratisie :P

      Usuń
  2. :) a ja wkładam serca w kontakty ehehhee
    Z ciekowością zapoznałam się z etymologią nicka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kontakty to chodziło mi o gniazdka, gdzie się wkłada różne rzeczy do prądu. :D
      Milo mi. :))

      Usuń
  3. A mnie "Fabryczna" wcale nie skojarzyła się z ulicą, a po prostu z fabryką :P I to najlepiej kosmetyczną :D Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, w fabryce nie pracuję i nie mieszkam. :D

      Usuń
  4. Fajna historia :) Jak mi się czcionka "spierdzieli" to kilkam w edycji posta w przedostatnią ikonkę, tą z krzyżykiem i ustawiam od nowa czcionkę jaka mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak przeczytałam, że siedziałaś na onecie, to myślałam, że na czacie ;c
    a etymologia nicka zawsze spoko :D hahaha

    OdpowiedzUsuń
  6. Fabryczna to dzielnica we Wrocławiu i z tym mi się zawsze kojarzyło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oryginalna nazwa i najważniejsze: intryguje i ciekawi skąd wziął się taki pomysł. :P
    Mnie się podoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A czemu do nas tak pleckami? :)
    Fabryczna od zawsze kojarzyła mi się z fabrykami z wielkimi kominami, z których unosi się szary dym :D Chociaż teraz kojarzyć mi się będzie z fabryką recenzji, jak to któraś z dziewczyn wyżej napisała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Twarzowe zdjęcia :D taki tam dowcipniś ze mnie :D Chudzielcu :**
    'Mi się podoba, ale większości kojarzy się z ulicą. :D' --> chodzi Ci o https://www.youtube.com/watch?v=5gSroh2XP-0? :DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopiero po chwili zrozumiałam o co Ci chodzi z "twarzowe zdjęcia" :D Ale jesteś zabawna, haha :D Paaatyku :D
      Między innymi - jak wpiszesz sobie w Googlach "Fabryczna" to wyskakuje ulica lub miasto :D

      Usuń
    2. wiemm ^^ od zawsze taka byłam - zabawna :D i skromna :3
      aa to to się nie liczy :D na pewno przez to nikt Cię nie kojarzy z ulicą :D

      Usuń
  10. hehe pamiętam, że kiedyś były zbiorowiska nicków :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie jakoś nigdy "Fabryczna" nie skojarzyła się z ulicą, ale byłam ciekawa dlaczego właśnie tak i teraz już wiem :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Piesek cudny :). Bardzo fajny post! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajna nazwa, mi od razu zapadła w pamięć, bo zastanawiałam się dlaczego fabryczna :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Zakupowa Fabryczna spodobała mi się od razu. Dzięki za zdjęcie pieska, Majka bardzo lubi takie (gonić). :D:D:D

    Mój nick powstał, kiedy w zamierzchłych czasach, kiedy większość internetu funkcjonowała po kablu telefonicznym, wydając przy tym charakterystyczny dźwięk. Latek miałam wtedy 17, i bardzo mi się podobał jeden taki przystojniak. No i poprosił mnie o maila. I trzeba było coś imponującego wymyślić.

    Nick już został, bo jest na tyle charakterystyczny, że wszędzie-wszędzie jest dostępny. I przyzwyczaiłam się do niego. I wiele osób go nie lubi, i zwraca się do mnie per Włosowelove (i też dobrze). :D:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, ktoś dostrzegł zdjęcie psa. :D
      Faktycznie, nick bardzo charakterystyczny, nigdzie takiego nie widziałam. :D

      Usuń
  15. Przynajmniej wiem, skąd się Fabryczna wzięła. Mnie też się skojarzyło z fabryką recenzji :) Super wygląd. Dopiero zauważyłam zmianę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Oooo ciesze się, że też wzięłaś udział w wyzwaniu ! :)
    Oj pamiętam x lat temu jak też miałam bloga na onecie :D Moim nickiem był skrót imienia, więc też nie było szans, żebym przeniosła je do blogsfery :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tylko ja zaczynałam od Onetu najwyraźniej. :D

      Usuń
  17. mogłaś pokazać się w pełnej okazałości :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Hahaha widzę, że moje prośby o Twoje zdjęcia zostały wysłuchane i teraz możemy podziwiać kolejne części Twojego ciała :D Nie no a tak poważnie, fajnie, cieszę się, teraz mogę sobie lepiej Ciebie wyobrazić. Mi się bardzo Twoja opowieść podobała i wcale nie była nudna. Też kiedyś miałam już bloga, ale na Tenbicie, po czym bezczelnie pewnego dnia Tenbit przestał działać, a wraz z nim poszły w p.. wszystkie blogi :]

    OdpowiedzUsuń
  19. hah, na pewno jesteś wesoła:D

    pozdrawiam
    :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fabryczna kojarzyla mi sie z Wroclawiem, fajnie, ze wyjasnilas historie swojego nicka :) Slodka pisna :)

    OdpowiedzUsuń
  21. a mi Fabryczna kojarzyła się bardziej z Łodzią:D przeczytałam z ciekawością Twoją historię:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony tutaj komentarz. :) Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz u siebie na blogu :)

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostaniesz na dłużej!