Strony

niedziela, 24 sierpnia 2014

Lilie z brokatem coś warte?

Cześć! :))
Wyzwanie u Uli się skończyło, więc wracam z postami kosmetycznymi. Zacznijmy od czegoś, gdzie głównie ogląda się obrazki. Przyjrzyjmy się bliżej lakierowi do paznokci. :D
W styczniu, dzięki wymianie, dotarł do mnie lakier niemieckiej firmy P2. I to nie byle jaki, ale piaskowy! (Chyba szał się na nie skończył? :D).
Buteleczka jest zwykła, prosta, kwadratowa, z różowo-fioletową nakrętką, która fajnie leży w dłoni.
Pojemność wynosi całe 11,5 ml. Jak zwykle go nie zużyję do końca, bo po co. :D
Pędzelek jeden z tych fajowszych, bo dość szeroki, ale nie nazbyt. :)) Przyjemność z malowania jak zwykle wysoka, bo to przecież piasek. Tempo wysychania też powyżej normy. :D
Oczywiście lakier nie jest tak rzadki, że aż zalewa skórki. Pełna profeska. :D
Przy jednej warstwie można by spasować, ale ja na wszelki wypadek pokryłam drugą. ;) 
A kolor? Jest tak niejednoznaczny jak... I tutaj powinno być umieszczone śmieszne porównanie (mój brat poprosił, żebym napisała: jak kupa mojego kota, ale stwierdziłam, że to przeginka :D), ale coś mi nie wyszło. :D Wracając do tematu... Raz lakier wygląda na delikatny, delikatny róż z mnóstwem brokatu, a innym razem (głównie w świetle dziennym) wygląda na niewinną lilię, która pięknie mieni się w słońcu. Zdecydowanie ta druga wersja lepiej wygląda. :)
Nazwa zdecydowanie trafiona (010 adorable) - ten lakier jest po prostu uroczy! ^^
Odpryski (niewielkie co prawda) pojawiły się 4 dnia, ale jeszcze nie zmyłam, bo mi się nie chce. :D Zrobię to jutro, ale już muszę zacząć wyciągać ciężką artylerię, bo domyślam się jaką katorgą będzie zmywanie... Jak się miło zaskoczę to Was na pewno poinformuję! :D

Marka P2 dostępna jest w DM-ach, ale nie wiem, czy we wszystkich (dziewczyny, oświećcie mnie!). Nie mam pojęcia też ile kosztuje, będę wdzięczna za wszelkie informacje. :D
P.S Od Ewy  dowiedziałam się, że lakier kosztuje koło 2 Euro. Na podstawie Waszych komentarzy kosmetyki P2 dostępne są tylko w Niemczech, ale pewna nie jestem... :))

Lubicie piaski z drobinami brokatu? Czy lepiej takie "gładkie"? :))


Buziaki, 
Fabryczna
P.S Post pisze się trzeci dzień... Zdjęcia obrabiałam drugi raz. :D
P.S Koniec wojaży - oficjalnie zjechałam do domu. :D
P.S Przypominam o rozdaniu i mini-niespodziance. :D

87 komentarzy:

  1. Lubię takie nietypowe kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jakoś nie lubię w ogóle piasków, szczególnie tych z brokatem, ale ten wygląda dosyć ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z czystych piasków miałam tylko z Golden Rose - wyglądał jak... tynk :D

      Usuń
  4. Bardzo ładniutki ten brokatowy piaseczek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bardzo lubię piaskowe lakiery, ten ma bardzo ciekawy kolor. Piasek i jeszcze niejednoznaczny odcień, to coś dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładnie wygląda na pazurkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ten lakier jest piękny! Twoje zdjęcia nie oddają jego uroku :(
    przy dwóch warstwach wygląda bosko, moja koleżanka go ma, malowałam nim dwa razy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie, 100 razy lepiej wygląda na żywo. :))

      Usuń
  8. Fajnie się prezentuje :) Niestety jeszcze nie próbowałam piaskowych lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować, najlepiej zacząć od jakiegoś w miarę taniego co by się przekonać, czy efekt odpowiada. :))

      Usuń
  9. śliczny jest, ale współczuję jutrzejszego zmywania :D :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było źle. :D Tyle w tym temacie. :D
      P.S Brokat nawet był na twarzy. :D

      Usuń
  10. nie moje wykonczenie ale generalnie mi się podoba :) mnie przeraża zmywanie :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubie piaski p2, ladniutki ten kolorek :) Marka dostepna jest w kazdym dm, przynajmniej tutaj :) Cena z tego co pamietam, to cos kolo 2 euro ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię piaski więc taki uroczy też bym przygarnęła gdybym miała okazję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. rzeczywiście urokliwy lakier:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niestety nie we wszystkich. W żadnym sklepie w których był mój własny dostawca (:D) w Słowacji i Czechach nie ma. Może akurat trafił na kilka tych w których akurat szafy P2 nie ma, tego nie wiem. A swój kupiłaś w Niemczech? ;) Bo właśnie podejrzewam, że tylko tam są.. a byłaby szkoda gdyby okazało się to prawdą. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostałam z wymiany z dziewczyną z Niemiec, więc pewnie tylko tam marka P2 jest dostępna. :)) Niestety :(

      Usuń
  15. Ciekawy lakier, nigdy się z takim nie spotkałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo jest tego typu lakierów (tzn. z takimi błyskotkami, z takim kolorem jeszcze nie widziałam :D) np. Lovely Baltic Sand. :))

      Usuń
  16. Lubię takie nafaszerwoane brokatem piaski, choć zmywanie.. ahh mogłabym wtedy dostać kulkę w łeb by się nie męczyć :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kulki w łeb bym nie chciała. :D
      Wpadłam na GENIALNY pomysł - mógłby ktoś skonstruować specjalna maszynę do zmywania brokatowych lakierów. :D

      Usuń
  17. Mam dokładnie ten sam odcień i bardzo go lubię, jest uroczy :) Szkoda, że te lakiery dostępne są tylko w DM :/

    OdpowiedzUsuń
  18. u mnie to albo w jedną albo w drugą, czyli jak piasek to solo i to samo dotyczy broaktu :) ale popatrzeć u kogoś zawsze miło :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli nie można iść i w tą i w tą, trzeba zdecydować. :D Tak nie umiem. :D

      Usuń
  19. Co do P2 to w czeskim DM gdzie ja ostatnio bylam niesyety tej marki tam nie bylo...
    Lakier sam w sobie super, jak to piasek ale kolor niestety mi sie nie podoba...

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ładny lakier:) u mnie w zależności od nastroju taki lakier się pojawia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też kolor jest uzależniony od nastroju :D

      Usuń
  21. Ojeju ojeju, ale piękne! Jak ja kocham takie kolorki, delikatne, dziewczęce, ale przyciągające oko. Chcę chcę! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha :D Cieszę się, że tak Ci się spodobał :D

      Usuń
  22. To jedne z moich ulubionych lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to pierwsze zetknięcie z lakierami P2, ale bardzo udane. :)) Mam ochotę na więcej :D

      Usuń
  23. kupa kota to takie ładne określenie :D hyhy ale dla nie ten kolor jest taki ... nijaki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, bardzo ładne :D
      Tutaj wyszedł właśnie taki bezpłciowy, ale żebyś widziała go w słońcu :D

      Usuń
  24. Mam go i uwielbiam całkowicie, uważam że jest prześliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Myślę, że jest fajny - oryginalny i ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. kolor nie mój, mam wgl fioletowy z p2, ale jak mówiłam bez szału - wolę gładkie piaskowe lakiery, w nich jest za dużo srebra i ten kolor 'zbrzydzają' :DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się właśnie i takie i takie podobają :D Choć te są chyba odrobinę ładniejsze :D

      Usuń
  27. Lubię wszystkie wykończenia od sasa do lasa.
    Pozdrawiam Emm

    OdpowiedzUsuń
  28. świetny kolorek :-) koleżanka ma ten lakier i bardzo fajnie się prezentuje :)
    choć mnie ogólnie piaski średnio kręcą :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie właśnie kręcą dość mocno głównie ze względu na bajecznie prostą aplikację. :))

      Usuń
    2. No tutaj akurat się zgodze :) i łatwo można domalować jak odpryśnie :)

      Usuń
  29. Ja wolę gładkie, bo lepiej sie w nich czuję, ale wizualnie podobają mi się też takie brokaciki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi generalnie obojętnie, bo i gładkimi i chropowanymi miziam się po twarzy i ogólnie po skórze. :D

      Usuń
  30. Jaki przyjemniaczek :)
    Chętnie bym na swoje paznokietki nałożyłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))
      Pewnie u mnie nie raz będzie jeszcze gościł. :D

      Usuń
  31. Akurat średnio lubię brokatowe lakiery choć dość ciekawy się wydaje :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie lubię lakierów z drobinkami i takich nie używam.Nie podoba mi się efekt końcowy ich użycia,wolę matowe kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  33. podoba mi sie ;) lubie takie błyszczące cudenka :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Okej zgadzam się w stu procentach że nazwa uroczy, jest trafiona :D Nie wiem jak inaczej opisać ten lakier, no śliczny jest, mi się bardzo spodobał !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z nazwą trafili lepiej niż mój tata typujący liczby w totolotku. :D

      Usuń
  35. Bardzo fajnie wygląda na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  36. fajny, taki baśniowy trochę ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękny kolorek, kojarzy mi się z takim dla księżniczek (w dobrym znaczeniu tego stwierdzenia). ;)
    Pozdrawiam. :*

    OdpowiedzUsuń
  38. strasznie ciekawa jestem tych lakierów, tyle się o nich teraz słyszy :) u mnie od kilku miesięcy króluje hybryda, więc nawet nie miałabym kiedy wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony tutaj komentarz. :) Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz u siebie na blogu :)

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostaniesz na dłużej!