Strony

sobota, 5 lipca 2014

Denko marzec-kwiecień-maj-czerwiec (9)

Czeeeść :D
Przed Wami kolejna część moich wyrzutków z dość rozległego okresu. :D Bez zbędnych ceregieli zapraszam do oglądania i czytania (a co! :D). 

Essence, krem do rąk o zapachu szarlotki z cynamonem --> chciałoby się mieć, chciało... :D
KLIK <-- wszystko o nim tu znajdziecie.
Isana krem do rąk z 5% mocznikiem --> na zimę owszem, kupię.
Pisałam o nim TUTAJ - wpis baaardzo stary, praktycznie z początków bloga, nie przestraszcie się, proszęęę :D 
Bebeauty balsam do stóp intensywnie nawilżający -> jeśli tylko go znajdę to będzie mój!
 Cudowny balsam do stóp! Świetnie nawilżał. Miał dość specyficzny zapach - jak dla mnie pachniał jak cytrynowy odświeżacz do kibelka. :D Żałuję, że nie można aktualnie go kupić w Biedronce - oby się pojawił to wezmę od razu ze dwa. ;)
Garnier Essentials tonik witaminowy --> na razie nie, bo mam za dużo toników. :D (no wiecie, wprowadzam u siebie ten (pseudo)minimalizm :D) 
Chętnych zapraszam TUTAJ - a może Was skuszę. ;)
Eveline BB Cream --> nie, dziękuję, nie chcę go drugi raz 
Tego produktu nie wykończyłam, bo się po prostu nie dało - jedynie klaun byłby z niego zadowolony. :D Na początku wszystko było cacy - sprawdzał się świetnie, nie ciemniał itd. Generalnie byłam zadowolona. "Psuć" zaczął się jakiś czas temu. A co z nim zaczęło być nie tak? Na twarzy robiła się POMARAŃCZKA. Taka już z lekka przejrzała. No cóż, szkoda. 
Wibo Growing Lashes stimulator mascara --> może kiedyś, gdy nie będę miała zbyt wielu lokatorów w portfelu :D
Wszystko o nim powiedziałam tutaj --> KLIK. Szczoteczkę umyłam i zostawiłam - praktycznie ze wszystkimi tak robię. :D
Joko Orient Express numer J170 Blue Fez --> A jest w ogóle jeszcze dostępny?
Piękny, cudowny, niesamowity! Jeden z lepszych lakierów jaki kiedykolwiek miałam. :) Niestety, już niezdolny do użytku. TUTAJ możecie go dokładniej obejrzeć. Ten cudowny lakier dostałam od Aswertyny. :*
Mizon Snair Repair Intensive Ampoule --> nie kupię go :)
Dostałam go wraz z kremem z tej serii od Lipstick and Kids. Więcej o nim TUTAJ.
Próbki: L'Oreal Studio Secrets Professional oraz Tisane balsam do ust --> z chęcią kupię pełnowymiarowe opakowania :))
Postanowiłam tym razem spośród wszystkich zużytych próbek pokazywać tylko te, które zrobiły na mnie wrażenie. Baza od L'oreala starczyła na jakieś dwa-trzy użycia, które pokazały mi,że warto się tym produktem zainteresować.  Różnica między nałożonym podkładem na bazę, a bez była ogromna! Moją największa zmorą są pory koło nosa, w które lubi wchodzić podkład. Przy bazie nie miało to miejsca. Na dodatek mam wrażenie, że podkład lepiej się na tym trzymał. :) 
Znana wszystkim Tisane.. Miałam kilka takich próbek, więc "przełożyłam" sobie ich zawartość do plastikowego słoiczka. JAK TO PACHNIE! Mi przypomina ciasteczka. Pyyycha! :D Nawilżenie jest świetne, jestem pewna, że sprawię sobie pełnowymiarowe opakowanie. 
Montagne Jeunesse maseczka czekoladowa --> z chęcią kupię tę wersję lub inną. :)
KLIK, KLIK <-- o tym też już pisałam. :D Na pewno pamiętacie ten wpis, w końcu nosił cudowny tytuł "diety-cud" :D

I to by było na tyle. Śmieci wylądują tam, gdzie ich miejsce, a ja zacznę gromadzić nowe. :D
Pozdrawiam Fabryczna :))
P.S Nareszcie CIEPŁO! :D


50 komentarzy:

  1. Bardzo fajne denko. Moje niedługo będzie gotowe.
    Oj, ciepło jest aż chwilami zbyt ciepło :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i za ciepło czasami, ale tego mi brakowało. :D Od razu lepiej. :D

      Usuń
  2. U mnie bb eveline się sprawdzało, zużyłam cały w ubiegłe wakacje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też do pewnego momentu, nie wiem co się stało. :(

      Usuń
  3. Akurat po zakupach, więc przypomniała mi się te wspaniale pachnąca maseczka :D Ehh :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, jak zwykle. :D Weź sobie ustaw przypomnienie w telefonie, napisz sobie na czole czy coś w tym stylu. :D

      Usuń
  4. Czyli w kontenerze ze śmieciami do bio degradacji :) No troszkę zużyłaś ale mnie najbardziej zainteresował ten krem z essence :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne denko,ja nigdy nie uzbieram swojego :/

    OdpowiedzUsuń
  6. 1 krem & tusz chcę ;)
    a lakier ma piękny kolor taki 'mój' :)
    A ten krem CC dupny :D (As uświadomiła mi, ze nie powinnam się kryć z tym co chcę powiedzieć i co Ciśnie się na usta xd)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kremu już zapewne nie uświadczysz nigdzie, bo to była limitka sprzed chyba dwóch lat. :D
      Lakier był CUDOWNY, taki oh i ah :D
      Jaki CC? BB chyba :D

      Usuń
  7. a u mnie w Biedronce jest ten Twój kremik :P jakbym wiedziała, że go chcesz to by kupiła i dorzuciła do paczki dla Ciebie... a tak już koperta trafiła do pośrednika między As a pocztą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdzałam jeszcze w innej Biedronce i go nie znalazłam. :D Choć może będzie w kolejnej części gazetki kosmetycznej. ;))
      Oj tam, poradzę sobie bez niego. :D
      Jupiii, liczę na to, że ktoś przywiezie mi paczkę w weekend. :D

      Usuń
  8. masa produktów, kuszący zwłaszcza ten 2 gi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten krem z Isany to chyba jeden z najbardziej rozpoznawalnych produktów tej firmy. ;))

      Usuń
  9. Trochę Ci się tego zebrało, a nie zapominajmy o pierwszej części :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dokładnie - tam też było sporo kosmetyków. :D

      Usuń
  10. Kiedyś bardzo lubiłam ten witaminowy tonik do twarzy Garniera, ale jakoś ostatnio porzuciłam używanie toników ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam toników na razie namiętnie - jakąś tam różnicę widzę. :D

      Usuń
  11. naprawdę pokaźne denko :D niektóre z kosmetyków znam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Isanowy krem z mocznikiem! Mój ci on jest! Jeszcze nakryję nałęczką, może się pod nią cudownie rozmnoży...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak się zastanawiałam, skąd ja znam te słowa... I przypomnieli mi się "Krzyżacy" - moja najukochańsza lektura szkolna. :D

      Usuń
    2. Panie widzisz i nie grzmisz :D

      Usuń
    3. A czemu miałby grzmieć? Lubisz "Krzyżaków"? :D

      Usuń
  13. Ja już tez w końcu wstawiłam dziś swoje denko :) O tak nareszcie jest lato, czyli tak jak być powinno :)

    OdpowiedzUsuń
  14. A mnie ten ślimakowy krem od Mizon tak kusił :D Oj dobrze, że jednak go nie kupiłam :D Tą maseczkę czekoladową muszę wreszcie nabyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie był baardzo średni i dochodzę do wniosku, ze to chyba on mnie wysypał, bo po ich odstawieniu skóra wygląda o wiele lepiej. Nie służyły mi ślimaki. :D

      Usuń
  15. Wielgachne denko! Znam jedynie czekoladową maseczkę. Ogólnie bardzo lubię maseczki tej firmy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam ochotę na więcej ich maseczek - ta pachniała niesamowicie! :))

      Usuń
  16. a ja właśnie dostałam na spotkaniu ten lakierr Joko, strasznie ładny kolorek ma :)

    OdpowiedzUsuń
  17. muszę pamięć, aby trzymać się z daleka od tego kremu BB:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajne denko, zadnego z Twoich produktow nie mialam ;) Chetnie wyprobowalabym maseczke czekoladowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maseczka czekoladowa jest świetna - pachnie cuudownie. :D

      Usuń
  19. Gratuluję denka, chyba nic z niego nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Haha, rozśmieszył mnie komentarz odnośnie tego kremu BB od Eveline :D Ale w sumie nie dziwię się :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jakoś nawinęło mi się porównanie to napisałam je :D Cały ten kosmetyk to jedna wielka komedia. :D

      Usuń
  21. Większość produktów znam. Cudowny kolor lakieru :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny ten lakier :) A czekoladową maseczkę polubiłam i ja:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony tutaj komentarz. :) Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz u siebie na blogu :)

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostaniesz na dłużej!