Sprowadziłem cię z powrotem ponieważ bez ciebie nie potrafiłbym znaleźć siły do walki.
Autor: Samantha Shannon
Liczba stron: 520
Data premiery: 6 listopada 2013
Seria: The Bone Season #1 (Czas Żniw #1)
Tytuł: Czas Żniw
![]() |
Źródło |
Zarys fabuły
Akcja książki dzieje się w dość niedalekiej przyszłości - rok 2059, Londyn, miasto wypełnione jasnowidzami, widzącymi, śniącymi oraz ślepcami, czyli zwykłymi ludźmi (coś a'la mugole z HP). Główna bohaterka, 19-letnia Paige Mahoney jest jednym z najrzadziej występującym typem jasnowidzów - śniącym wędrowcem. Dziewczyna pracuje dla Jaxona Halla w kryminalnym podziemiu (jasnowidztwo traktowane jest jak choroba i takie osoby skazywane są na śmierć) Sajon Londyn zw. SajLo, czyli należy do Siedmiu Pieczęci, gangu jasnowidzów. Jej praca polega na włamywaniu się do ludzkich umysłów, by uzyskać różne informacje. Pewnego dnia trafia do kolonii karnej Oksford, która jest od ponad dwustu lat utrzymywana w tajemnicy. Opiekunem i mentorem Paige zostaje tajemniczy Naczelnik - narzeczony głównej władczyni obozu Nashiry. Dziewczyna chce uciec z Oksfordu i wrócić do swoich przyjaciół, ale czy jej się to uda? Jak wielką cenę będzie musiała zapłacić za wolność?
- Próbuję ci pomóc.
- Niech cię piekło pochłonie.
- Ja już istnieję na poziomie piekła.
- Istniej na tym, który jest jak najdalej od mojego.
- Niech cię piekło pochłonie.
- Ja już istnieję na poziomie piekła.
- Istniej na tym, który jest jak najdalej od mojego.
Kwestie techniczne
Okładka jest wprost genialna, cudowna i kapitalna. Nie dość, że niebieska to jeszcze z czerwonym grzbietem. Ale bardziej od okładki oczarowało mnie coś innego - słowniczek w środku książki, który zawiera wszystkie obcobrzmiące terminy, które warto sobie przyswoić podczas lektury książki. :) Do tego w środku znajdujemy też mapkę kolonii karnej oraz rozpiskę wszystkich kategorii jasnowidztwa, więc mamy mini-encyklopedię. :))
- Dziękuję Ci.
- Nie musisz mi dziękować za swoją wolność. Masz do niej prawo.
- Ty również.
- To Ty dałaś mi wolność Paige. Zajęło mi dwadzieścia lat, żeby odzyskać siły i spróbować o nią zawalczyć. Tobie i tylko tobie to zawdzięczam.
- Nie musisz mi dziękować za swoją wolność. Masz do niej prawo.
- Ty również.
- To Ty dałaś mi wolność Paige. Zajęło mi dwadzieścia lat, żeby odzyskać siły i spróbować o nią zawalczyć. Tobie i tylko tobie to zawdzięczam.
Opinia Ma
Ach, ach, ach, co to jest za książka! Ostatni tak mocny kac książkowy miałam po Władcy Pierścieni. Ta pozycja jest wprost genialna i sama nie mogę uwierzyć w to, że autorka tego cuda ma ZALEDWIE 24 lata. W czym tkwi fenomen tego cyklu? Mnie osobiście urzekł sam świat, który został wykreowany wręcz idealnie, wszystko jest dopracowane, autorka stworzyła własne słownictwo, własną hierarchię, własny świat oraz język Refaitów, który niestety został wykorzystany tylko w JEDNYM dialogu. :(
A wiecie co jest jeszcze lepsze? Że w końcu główna bohaterka dystopii nie jest ciepłą kluchą, tylko stara się walczyć, ma własne zdanie, a nie powtarza w kółko "ojejejej, jestem taka biedna, ojejej, jestem taka zdolna, ale nic nie mogę, bo się boję". Postać Jaxona Halla na początku wydawała mi się dość normalna, ale dopiero wgłębiając się w utwór widać, że bohater ten jest również dość złożony i ukrywa różne rzeczy oraz nie zawsze to "miły i uczynny pracodawca". Dorzućmy do tego szokującą tajemnicę Nicka oraz barwne postacie innych znajomych z Siedmiu Pieczęci plus poznani ludzie w kolonii karnej Szeol. Ale moją najnajnajnajlepsiejszą postacią został Naczelnik - Arcturus Mesarthim, opiekun Paige. Ten Refaita to jeden z najlepszych męskich bohaterów, jaki kiedykolwiek powstał. Przy każdej scenie z nim mój umysł próbował go sobie wyobrazić, delektowałam się każdym dialogiem, każdym słowem, ach... Po prostu się zakochałam. :D Lub inaczej mówiąc - woooow. :D I jeszcze ostatnia rzecz, która spodobała mi się bardzo, bardzo w stylu Shannon - wątek miłosny (chyba już się domyślacie między kim a kim...) jest tak delikatny, tak nienachalny, że to aż niemożliwe w powieści dla młodzieży. Nigdzie nie jest wprost powiedziane "Kocham Cię", ale to czuć. Czuć, widać, słychać... Takie wątki miłosne to ja rozumiem!
Podsumowując
GE-NIA-LNE. Po prostu genialne. Nic dodać, nic ująć, nie mam do czego się przyczepić. Od razu po przeczytaniu wiedziałam, że chcę jeszcze i jak tylko wróciłam z Teneryfy zamówiłam część drugą. Teraz boję się ją zaczynać, bo nie wiadomo, kiedy będzie następna część (łącznie ma być ich 7), a ja długo nie wytrzymam. GORRRĄCO POLECAM!
Ten poranek płonął, moja kochana,
Gdy obudził nas październikowy świt,
Ogień łąkę trawił, jasną i słodką,
O, duchu doliny, przyjdź!
Stoję w popiołach, tam gdzie ty się błąkasz,
Gdzie Irlandia czeka wciąż na powrót twój.
Widziałem, skarbie, ten płomień na niebie
Gdy jesienny, gorzki ranek ku nam szedł.
Dym posiadł zachłannie łąkę miodową.
Południco, słuchaj mnie!
Czekam na ciebie przy zranionym drzewie,
Nad morzem serce Irlandii broczy krwią.
Gdy obudził nas październikowy świt,
Ogień łąkę trawił, jasną i słodką,
O, duchu doliny, przyjdź!
Stoję w popiołach, tam gdzie ty się błąkasz,
Gdzie Irlandia czeka wciąż na powrót twój.
Widziałem, skarbie, ten płomień na niebie
Gdy jesienny, gorzki ranek ku nam szedł.
Dym posiadł zachłannie łąkę miodową.
Południco, słuchaj mnie!
Czekam na ciebie przy zranionym drzewie,
Nad morzem serce Irlandii broczy krwią.
Pozdrawiam,
zauroczona Naczelnikiem Fabryczna :D
P.S Podoba Wam się taka forma? ;)
Wszystkie cytaty pochodzą z książki "Czas Żniw".
P.S Podoba Wam się taka forma? ;)
Wszystkie cytaty pochodzą z książki "Czas Żniw".