środa, 7 maja 2014

Niebanalne podsumowanie akt 3

Hej :)
Lubię pisać podsumowania. Zawsze mogę tu  umieścić coś, co nie mogło znaleźć się nigdzie indziej, a chciałam o tym powiedzieć. Tym razem bez dłuższych wstępów zapraszam do czytania. :)

Organizacja nade wszystko! 
Każda historia ma jakiś początek. A zaczęło się to od nowego roku szkolnego 2013/2014, kiedy to postanowił COŚ ze swoją systematycznością zrobić, a właściwie z jej brakiem. Tzn. nie było tak, że się słabo uczyłam czy coś, wręcz przeciwnie, ale w pewnym momencie sama przed sobą przyznałam się, że najzwyczajniej świecie NIE UCZĘ SIĘ NA BIEŻĄCO. Przed sprawdzianami/pracami klasowymi/zapowiedzianymi kartkówkami przysiadałam do książek, ale tak, żeby sama od siebie z lekcji na lekcję się uczyć to nie.
Z pomocą przyszedł mi tata (zupełnie nieświadomie zresztą), gdy przyniósł z pracy taką podkładkę na biurko z kalendarzem i dużymi arkuszami papieru z wypisanymi dniami tygodnia. Od tamtej pory  na tych arkuszach zapisuję różne ważne rzeczy np. pod środą "praca klasowa polski", "ustny niemiecki". Dzięki temu o niczym nie zapominam i nie przygotowuję się na ostatnią chwilę. :D

Zaje Bar 
O nim wspominałam już w jakimś wpisie, aczkolwiek osoby, które dołączyły do mnie niedawno możliwe, że go nie czytały. Jak wiecie, albo i nie, mieszkam w Grudziądzu i za sprawą moich przyjaciółek (Karola, wiem, że to czytasz. Ty też Zu, nie śmiej się tak :D) poznaję nowe, ciekawe miejsca. Jednym z nich jest właśnie Zaje Bar, który mieści się przy ulicy Szkolnej 11, niedaleko Bramy Wodnej czy też pomnika Józefa Piłsudskiego. Polecam Wam zajrzeć na ich fanpejdża KLIK
Przede wszystkim zacznę od wystroju, który niezmiernie mi się podoba - jest nowocześnie i z wyczuciem, co możecie zobaczyć w galerii zdjęć KLIK. W czasie oczekiwania na zamówione jedzenie można się "czymś" zając. My grałyśmy w wojnę (czyt. w karty) (Karola oszukiwała, jak zwykle :D Jedynie ja z /zuią grałyśmy uczciwie. :P) , ale do wyboru są też szachy/warcaby (?), bierki czy książki.
W barze panuje świetna atmosfera - właścicielka ma niesamowite poczucie humoru i jest zakręconą osobą. :D
Jeśli kiedyś będziecie w Grudziądzu (nie zapomnijcie o mnie,chętnie oprowadzę :P) to zajrzyjcie tam. Jestem pewna, że Wam się tam spodoba. :)


Co robiłam, gdy mnie nie było? 
Tytuł głównie tyczy się wolnego z okazji świąt Wielkanocy czy też majówki. :) Właściwie chciałam umieścić tutaj tylko dwa zdjęcia. W tym roku wyjątkowo dużo dni wolnych trafiło się w krótkim odstępie czasowym. Spożytkowałam je dobrze. :D Głównie czytałam książki, a moim ulubionym miejscem stała się huśtawka. :D
Kto zgadnie jaką książkę czytałam? :D

Trochę krwi i po krzyku... 
UWAGA! TEKST MOŻE ZAWIERAĆ ELEMENTY SPOJLERU.
W kwietniu miałam okazję obejrzeć film na TVN7, który był puszczony w ramach serii Wieczór Strachu, która do tej pory istnieje (najbliższy film jutro o godzinie 23:20 - "Statek Widmo"). Była to akurat "Carrie". Aswertyna kiedyś pisała u siebie, że oglądała ten film, ale w wersji nowszej ( 2013 r.). Ja miałam okazję zobaczyć wersję starszą z 1976 roku. I niestety podzielam zdanie As odnośnie tego filmu (był beznadziejny). Właściwie to beznadziejny był tylko w kategorii "horror", bo ogólnie film oglądało się przyjemnie. Jest to idealna produkcja dla osób, które nie lubią się bać. Straszna robi się tylko w ostatnich 20 minutach, serio. Choć nie są to najmocniejsze sceny, myślałam, że rzeź w sali gimnastycznej będzie bardziej krwawa. :P Denerwowały mnie jeszcze te głupie dziewczyny - puste jak portfel pod koniec miesiąca. :D

Chyba jednak wolę mocniejsze horrory - nic jeszcze nie przebiło "Obecności". Polecacie coś jeszcze? Jakiś dobry horror, taki, po którym będę bała się zgasić światło. :P 

Pozdrawiam, Fabryczna :*

80 komentarzy :

  1. O, to horror dla mnie :p bo ja jestem bardzo bojaźliwa właśnie :)))
    A taka organizacja to świetna sprawa, może musisz zaopatrzyć się w taki podręczny kalendarz? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kalendarz kiedyś taki miałam, ale nie wypaliło właśnie.. Choć było to dość dawno, więc może teraz byłoby inaczej. :)

      Usuń
  2. Dobry horror, kurcze chyba Ci przygotuje liste :D tylko bede musiala przegrzebac historie na laptopie :) Martrys to jest horror, ktory jako jedyny powodowal, ze mnie mdlilo :D . Chcialabys w ogole taka liste? :D bo jest ich troche.. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z chęcią przeczytam taką listę :D Przegrzeb historię i wracaj tu. :P

      Usuń
    2. jak dla mnie Martyrs był za bardzo piłowaty:D polecam Sinister - dla mnie to najlepszy horror jaki widziałam w ciągu ostatnich lat:)

      Usuń
    3. Muszę sobie pozapisywać tytuły :)

      Usuń
  3. organizacja to moja zła strona - tez uczę się dobrze i z lekcji na lekcje ale siedzę po nocach :/ 3 to mój rekord :D min. 11 - ale wtedy tak jak teraz siedzę na blogach :D
    Książka nie wiem jaka ale będąc szczerą bardziej mnie interesuje co to za lakier? :D podobuje się mi :D
    ja - filmomaniaczka, kinomaniaczka serialomaniaczka itp :D horrorów nie lubię (choć obecność widziałam xd), co innego thillery (nie wiem czy tak sie to pisze xd) ale za to mogę polecić film przy których się poryczysz :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nigdy nie umiem tego wymówić :D

      Usuń
    2. Ja chodzę teraz spać koło 23:40 :D
      Z Wibo Extreme Nails nr 350 :)
      Jaki? Jaki? :D

      As, naszą klasę ostatnio pani z angielskiego uczyła wymawiać słowo 'thriller'. :)

      Usuń
    3. Sorry, Wibo Express Growth nr 350 :)

      Usuń
    4. napisz mi to fonetycznie :D

      Usuń
    5. piękny nude :) Właśnie czegoś takiego potrzebuje :)
      muszę wybrać tylko 1? bo mam kilka ;D ale taki naj naj to now is good <3

      Usuń
    6. As - friler -chyba tak :D
      Piękny jest to fakt. :)
      I tym filmie mówisz juz któryś raz :D

      Usuń
    7. też juz mi tytuł tego filmu wylew się uszami :D

      Usuń
    8. może dlatego bo go nie lubisz?
      dobra, dobra jak już mówiłam koniec z filmami - już nie będę Wam o żadnym mówić chyba że będzie na temat np. wpisu.

      Usuń
  4. Czytasz władce pierścieni! :D zgadłam? :)
    a ja własnjie wczoraj włączyłam ten film, na kinomanie czy gdzieś i...po ok 30 minutach wyłączyłam, bo myślałam, że zasne! Ale ja oglądałam wersję z 2013 :) z horrorów polecam kobietę w czerni i obecność :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kobieta w czerni - Fabryczna mówiłam Ci chyba o niej nie? :D

      Usuń
    2. TAAK, zgadłaś. :D
      Faktycznie, początek przynudzał. :)
      Kobieta w czerni? Nie słyszałam. :D
      Obecność uwielbiam. :D

      Usuń
    3. Foooch nie słuchasz mnie! :(

      Usuń
    4. Mam słabą pamięć, ale Cię słucham :*

      Usuń
    5. tak czy owak kobieta w czerni jest dobra :D

      Usuń
  5. łolololo kiedy mnie zabierzesz do Zaje Baru?:D
    Jak zobaczyłam, że Carrie oglądałaś to bałam się, że napiszesz --> "wooow, jaka ta As tępa dzida, nie zna się, przecież ten film jest super!!!"
    Masz rację w kategorii horror to nawet ja, człowiek o słabych nerwach nie bałam się ani przez chwilę. Szkoda, że tak skiepszczono fany materiał jaki zapodał Mistrz K. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. As chciałaś powiedzieć Nas - nass Twoje najlepsze siostry blogowe :D

      Usuń
    2. To umów się ze mną i przyjedź. :D
      Książek Mistrza K. nie czytałam nigdy :D

      Usuń
    3. masz co nadrabiać :P

      Usuń
    4. Złotko grabisz sobie :D Foch na całej linii :( Koniec z nami xd

      Usuń
  6. Ja nienawidzę horrorów :D później spac po nich nie mogę :D

    OdpowiedzUsuń
  7. na czytanie książek zawsze znajdę trochę czasu
    pozdrawiam

    www.magadish.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Aaa widzę, ze czytasz Władcę Pierścieni, kocham Cię za to :D Czytałam bardzo dawno temu, generalnie ciężko przebrnąć przez początek, a potem wciąga że hej :)
    Czytasz scenę jak Garadiel rozmawia z Frodo :)

    Dobrze że sobie zapisujesz wszystko co kiedy masz i jaki sprawdzian ja tego nie robiłam i zawsze zapominałam :D

    Co do horroru oj tak Obecność była bardzo fajna.. Jak chcesz horror po którym będziesz miała "o ku*wa" to polecam Shutter ale koniecznie ten azjatycki. Tylko musisz wiedzieć że jest azjatycki więc jest też trochę nudny... Ale są momenty niezłe a kocówka miażdży :]

    http://www.filmweb.pl/Shutter.Widmo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadłaś w 100% :)) Teraz wypożyczyłam drugą część - zdziwiłam się, że jest taka cienka. :D
      Azjatycki horror już raz oglądałam ("Nieodebrane połączenie") i podobał mi się, więc mam ochotę jeszcze poeksperymentować z tym kinem. :)

      Usuń
    2. Ale The Ring chyba widziałaś? Jak nie to koniecznie obejrzyj, ale w azjatyckiej wersji. :)
      W ogóle nie wiedziałam, że lubisz takie książki, ja namiętnie czytam fantasy :) Jak przeczytasz Władcę to po prostu musisz potem Wiedźmina Sapkowskiego. Gwarantuję, że od pierwszej strony nie będziesz mogła się oderwać :)

      Usuń
    3. W ogóle jest progres, pokazałaś kawalątek siebie na blodżu. Łaaaaał :D

      Usuń
    4. Nie oglądałam. :) W przyszły weekend w takim razie sięgnę po ten tytuł. :)
      Ja też nie wiedziałam, dopóki z ciekawości nie sięgnęłam po Władcę - jest to moja chyba pierwsza tego typu książka. :)

      Haha, a mam się dalej pokazywać? :D

      Usuń
    5. Pewnie, że masz się dalej pokazywać :D

      Usuń
  9. Nie polece zadnego horroru, bo takowych unikam, jak ognia ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak mieszkałam na wsi to też czytałam na huśtawce :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hustawka rządzi. :D Tylko jak za długo się na niej huśtam to mi się niedobrze robi. :D

      Usuń
  11. Ejjjjj Nie zgadzam się z Tobą. Co kłamiesz?!
    xd
    Ja nie oszukiwałam, Zu podkradała mi karty. :P
    Pst.Pst. Obecność rządzi.:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taa, jasnee. Nie oczerniaj mnie przy przy ludziach :P
      Możemy obejrzeć Sierociniec, podobno spoko :)

      Usuń
    2. Zu podkradała karty w "wyższym celu".Pomagała potrzebującym. :D

      Usuń
    3. Hahahaha Nie oszukujcie samych siebie :D

      Usuń
  12. Nie cierpię horrorów.. brrr... ;p
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. też lubię horrory, ale z takich z dennymi efektami specjalnymi to się raczej śmieję aniżeli boję;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami horror jest tak żałosny, że aż śmieszny. :D

      Usuń
  14. Hmmm książka jak dla mnie coś z Tolkiena albo hobbit albo jedna część z władcy pierścienia tylko kurcze za kiepskie zdjęcie żebym mogła dobrze coś przeczytać :) A z tą organizacją to ja walczyłam całą szkołę średnią no i studia i do tej pory różnie z nią mam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Haha, numer jeden, tak to ja! Mam do napisania 2tys słów na wtorek, durny esej, serio durny! I nawet nie zaczęłam, dopiero zbieram się do biblioteki aby zacząć go pisać, ale dobrze, że to już koniec roku, od września bedzie lepiej, wierzę :D
    Podoba mi się porównanie - puste jak portfel pod koniec miesiąca, ach jakie to prawdziwe :D

    A co do horrorów, raz zostałam zmuszona do obejrzenia oryginalnej wersji filmu REC - nie spałam dwa tygodnie więc chyba polecam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, niespanie dwa tygodnie to niezła rekomendacja. :D
      W dzieciństwie, gdy naczytałam się o Krwawej Merry bałam się wchodzić do łazienki :D

      Usuń
  16. Obecność bardzo mi się podobał :) Ja ogólnie lubię i najbardziej boję się tych filmów gdzie są duchy , a jak film jest oparty na faktach to już nic więcej mi nie potrzeba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na faktach są świetne. Warto zobaczyć “Egzorcyzmy Emily Rose“. Nie jest straszny, ale nieźle działa na psychikę. :)

      Usuń
  17. Fajny ten nasz Zajeb Bar :) Chociaż strasznie mi tam nie po drodze... Muszę nadrobić! :) Z horrorów ja lubię klasykę jak "Lśnienie". Dobrze wspominam "Sinister", ale "Obecności" nie przebił :) Z mniej strasznych całą rodzinkę "Piły" i "Inkarnację". Generalnie ciężko o dobry horror, który utrzyma napięcie i nie rozwali wszystkiego beznadziejną fabułą.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgodzę się z Tobą - ciężko znaleźć coś naprawdę przerażającego. :)

      Usuń
  18. O mieszkasz w Grudziądzu :d Ja pochodzę z Grudziądza(od 5lat mieszkam w Gdyni), mam tam rodziców i raz w miesiącu, czasem rzadziej, odwiedzam rodzinny Grudziądz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, a myślalam, że w blogosferze nie ma osób pochodzących z Grudziądza. :D

      Usuń
    2. A jednak :) Świat jest mały :) Fajnie, że jest ktoś "swój" :D

      Usuń
  19. Dla mnie ,,Obecność" jest na pierwszym miejscu, ale polecam też horror ,,Mama "

    OdpowiedzUsuń
  20. Frodo kojarzy mi się tylko z Władcą Pierścieni. To czytałaś? :)
    ja też ostatnio wymarzyłam sobie wiele książek.. bo chcę wszystkie Katarzyny Michalak <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Oglądałam Carrie z 2013 roku ale według mnie to nie jest horror pierwszej klasy :D.
    Obecność oglądałam. Podobała mi się :).

    OdpowiedzUsuń
  22. też lubię posumowanie... przyjemne.. a Carrie to nie na podstawie Kinga czasem?...

    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
  23. https://www.youtube.com/watch?v=2q4knIJnga8 ?? :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Wnętrze Zaje Baru jest przepiękne :-) Horrorów nie lubię oglądać, tak jak ich czytać ;-) A co ciekawego czytałaś, nawet nie próbuję zgadnąć, bo to jak szukanie igły w stogu siana ;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Fabryczna wracaj do nas, wszędzie czuć brak Twojego humoru! :*

    OdpowiedzUsuń
  26. Gdzie Ty przepadłaś :O ?

    OdpowiedzUsuń
  27. :( dlaczego tak dlugo Ciebie nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  28. W Zaczarowaną się bawisz? Do Ciebie też trzeba zebrać ekipę i napisać petycję żebyś wróciła? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha :* Lofff juu Joko :* :D
      A Ty Fabryczna odezwałabyś się do nas :D
      Pamiętaj ze mam Twój adres i wiem jak wygląda Twój dom - wiem gdzie mieszkasz :D
      Także tego masz czas do weekendu bo jak nie to przyjeżdżamy z Joko i ekipą :P

      Usuń
  29. Kiedy będą wyniki rozdania?

    OdpowiedzUsuń
  30. Fabryczna, my za Tobą bardzo tęsknimy. Tzn, nie wiem jak inni ale ja tak. :) Jakby co przyjadę z Zaczarowaną, a pamiętaj, ze ciężarnej się nie domawia :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz jakie ja mam tu poparcie :D Zaczarowanej się nie odmawia :D

      A teraz serio serio - dzis dzień dziecka zrób nam tą przyjemność! :*

      Ps. poczte sprawdz

      Usuń
  31. Obecność bardzo mi się podobała, polecam Ci Lustra ( jest kilka części, każda rewelacyjna, Martwe zło, Oko, Nie bój się ciemności, Ostatni dom po lewej, Zjawy, Wezwani, ale po Sinister długie tygodnie nie mogłam spokojnie spać - mega polecam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony tutaj komentarz. :) Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz u siebie na blogu :)

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostaniesz na dłużej!

Etykiety

-40% -49% #100happydays 20 twarzy... AA akcja Alterra Alverde ankieta astor Avon Babydream back to school Balea bardzo dobry Bath&Body Works baza pod cienie baza pod makijaż baza pod tusz BeautyBlender Bell Benefit Biedronka Bielenda Biolaven Organic Bioliq Biotanic bitwa Blistex blogerka kosmetyczna błyszczyki Boti Bourjois Boże Narodzenie bubel bzdety CandA Carmex Catrice Cetaphil cienie do powiek cień w kremie Cleanic Color Tattoo coś innego Czas Żniw Cztery Pory roku Czytelniczy zakamarek książkowy debiut demakijaż denko Dermika deser dłonie DM Dove dwufazowiec dzieciństwo Dzień babci i dziadka Dzień Dziecka ekobieca ekstrakt z banana emulsja EOS Epikbox Essence Eveline Evree Facebook Farmona FC Bayern film filmiki Fusswohl Garnier gazetka gąbeczka do makijażu genialny Gliceryna Golden Rose Green Pharmacy Hakuro HandM Healthy Mix hebe hydrolizat keratyny Hypoallergenic I<3Makeup idealny na lato informacja Inglot inne inne blogi Isana jedzenie Joannna John Green Joko kakao Kamill kamuflaż kino Kobo kolorówka korektor kosmetyczka kotek kredka do ust krem do rąk krem do stóp krem do twarzy krem pod oczy krzywe paznokcie lepiej nie patrzeć książka książka czy film kultura KWC L'biotica l'oreal lakier do paznokci Lirene lista lotion Lovely małe co nieco małe informacje Manhattan Marion maseczka masełka maska maska własnej roboty masło maxfactor Maybelline mgiełki Mikołajki mini-recenzje minti shop. Zoeva Miss Selene Miss Sporty Mizon mleczko pszczele Montagne Jeunesse mój pierwszy raz mus do ciała muzyka My Secret nagrody najlepsi z najlepszych Nakręćmy się na wiosnę Natura Natura Siberica nic Niebanalne podsumowanie Nivea nowa kolekcja nowe książki nowy wygląd o mnie odkrycie roku odżywka odżywka do rzęs odżywka w sprayu olejek olejek do włosów ołtfit Organic Shop Organique Oriflame Original Source Orly Orsay OSZUSTKA P2 Pantene paznokcie Paznokciowy Team peeling Pepco Perfecta pędzle pianka do mycia ciała piaskowy pielęgnacja pielęgnacja twarzy pielęgnacja włosów Pierre Rene Pilomax płyn micelarny po raz drugi Podaruj Paczkę podkład podsumowanie pomadka porównanie postanowienie powitanie Poznaj Fabryczną! prawie debiut prezent promocja promocje przesyłki puder recenzja recenzja książki rimmel Rival de Loop Rossmann rozdanie rozświetlacz różne sally hansen Samantha Shannon saszetka Schauma Sekret Urody Sensique Serum siemię lniane słodycze Soraya stopy Super-Pharm Synergen szablon szampon szminka Święta Tag taka radość że hoho tanie a dobre The Body Shop The Sims 4 The Versatile Blogger Tkmaxx Tołpa ToniandGuy tonik tort tusz do rzęs Tutti Frutti twarz ubrania ulubieńcy roku ulubiona książka ulubione blogi ulubiony produkt Under20 urodziny Wet N Wild Wibo włosowe zdjęcia włosy wow zdążyłam na czas wszystko co lubię wycofywane produkty wygrana wyniki wysuszacz do paznokci/lakieru wyzwanie wzorek Yoskine YouTube Yves Rocher z życia wzięte zabawy zakupy zapowiedź zdobienie zestawienie Ziaja Zoeva żel do mycia twarzy żel pod prysznic życzenia
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka