środa, 31 sierpnia 2016

Trochę czerwień, trochę pomarańcz - Wet n Wild Megalast E2123 Heatwave

Cześć! :) 
Pewnie słyszycie to zewsząd, ale... Też muszę napisać, że... jutro 1 września, a co się z tym wiąże zaczynamy (przynajmniej ja :D) nowy rok szkolny. Czuję raczej podekscytowanie, nie wiem, czy radość, bo tegoroczne wakacje były cudowne i na pewno długo ich nie zapomnę - pewien przełom w moim życiu, potem zobaczymy, jak długo się to utrzyma :D Ciekawe, jak to będzie od jutra, szczególnie nie mogę się doczekać nowego planu lekcji - oby piątki były w miarę luźne i byle nie mieć zajęć do 16 :D Bo na 17 śpieszę się w inne miejsce. :D
Dzisiaj, tego ostatniego dnia sierpnia, chcę Wam pokazać istnie wakacyjny lakier do paznokci marki Wet n Wild, którą od kilku miesięcy możecie znaleźć w Naturze. Lakier pochodzi z serii Megalast, a jego numer to E2123. Pod tymi cyferkami kryje się nazwa Heatwave... Zgadza się z kolorem! :D
Zacznijmy jednak od początku. :D Wet n Wild to amerykańska firma bardzo popularna w USA. Wiele razy na Youtube widziałam ich palety cieni, lakiery czy szminki i po cichu marzyłam o tym, żeby je kiedyś móc wypróbować. Gdy tylko dowiedziałam się, że ich szafa znajduje się w Naturze w moim mieście, a ceny są naprawdę przyzwoite to korzystając przy okazji z jakiejś -40% zakupiłam kilka ich produktów. Jednym z nich był właśnie ten lakier do paznokci, który w cenie regularnej kosztuje maks 10-12 zł. Buteleczka jest szklana, całkiem spora i masywna. Zawiera aż 13,5 ml lakieru, którego pewnie w życiu nie wykorzystam :D Napisy póki co się nie zdzierają ;)
Pędzelek jest prosty, całkiem spory, dzięki czemu w maksymalnie dwóch ruchach pokryjecie całą płytkę paznokcia. Zakrętkę trzyma się dobrze, generalnie komfort malowania jest bardzo wysoki. :) Lakier nie robi mazów, ładnie pokrywa cała płytkę, nie jest zbyt wodnisty ani zbyt gęsty. Wysycha bardzo szybko, ale dla połysku nałożyłam na wierzch Insta Dri od Sally Hansen :)
Jeśli chodzi o kolor liczyłam na pomarańczowy, a dostałam czerwień z małą domieszką pomarańczowego. :D Nie zmienia to faktu, że kolor bardzo ładny, odrobinę neonowy, czego niestety nie widać na zdjęciach ze względu na beznadziejną pogodę w tamtym czasie. :P
Jeśli chodzi o trwałość to na moich paznokciach przetrwał jakieś 5 dni po czym starły się końcówki i na jednym paznokciu zrobił się malutki uszczerbek. Jak dla mnie niezły wynik :)
Lubicie czerwienie z nutką pomarańczowego na paznokciach? Czy raczej pastelowe kolory królują na Waszych paznokciach? :D
Wszystkim zaczynającym jutro rok szkolny życzę aby był to dla Was wyjątkowy czas, a nie tylko kojarzący się z męczącą nauką. :D 
Pozdrawiam,
Fabryczna :)
 P.S Macie coś w swoich zbiorach z tej marki? :D

24 komentarze :

  1. Lubię takie kolorki!
    Mari nie znam kompletnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto przejść się do Natury i zobaczyć asortyment, bo jest naprawdę spory wybór w kolorach :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ja już nie :D Od września nie :D Miałam jeszcze neonowy róż Golden Rose, ale beznadziejnie krył :(

      Usuń
  3. Przyznam szczerze, że sama nie lubię u siebie odcieni pomarańczowych, żółtych, a czerwone to tak z biedy może być ;D Ale u kogoś jak najbardziej - ładnie się prezentuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żółte lakiery też odpadają, ale reszta czemu nie :D W bladych kolorach, mocno jasnych wyglądam jak trup :D

      Usuń
  4. ja tę markę pierwszy raz widzę na oczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Polsce mało popularna :) A szkoda, bo w jej asortymencie znajdują się perełki ;)

      Usuń
  5. Całkiem fajny kolor :) Strasznie ciekawią mnie produkty tej firmy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajne są pomadki z tej firmy - trwałe, a wybór kolorów jest ogrooomny. Jest nawet kolor czarny o ile się nie mylę :D Cienie mają też świetne, tanie i ciekawie skomponowane paletki, w cenie promocyjnej wychodzą bardzo korzystnie. :) Podkład wciąż testuję, ale na razie stwierdzam, że nie jest jakiś wybitny.

      Usuń
  6. Ciekawy kolor, ale chyba nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie wiedziałam, że mają lakiery do paznokci. Swoją drogą bardzo ładny kolorek. Z tej marki mam paletkę do konturowania brwi i rzęs i polecam wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie słyszałam o tej palecie, ale chętnie wypróbuję inne kosmetyki tej marki. :)

      Usuń

Dziękuję za każdy zostawiony tutaj komentarz. :) Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz u siebie na blogu :)

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostaniesz na dłużej!

Etykiety

-40% -49% #100happydays 20 twarzy... AA akcja Alterra Alverde ankieta astor Avon Babydream back to school Balea bardzo dobry Bath&Body Works baza pod cienie baza pod makijaż baza pod tusz BeautyBlender Bell Benefit Biedronka Bielenda Biolaven Organic Bioliq Biotanic bitwa Blistex blogerka kosmetyczna błyszczyki Boti Bourjois Boże Narodzenie bubel bzdety CandA Carmex Catrice Cetaphil cienie do powiek cień w kremie Cleanic Color Tattoo coś innego Czas Żniw Cztery Pory roku Czytelniczy zakamarek książkowy debiut demakijaż denko Dermika deser dłonie DM Dove dwufazowiec dzieciństwo Dzień babci i dziadka Dzień Dziecka ekobieca ekstrakt z banana emulsja EOS Epikbox Essence Eveline Evree Facebook Farmona FC Bayern film filmiki Fusswohl Garnier gazetka gąbeczka do makijażu genialny Gliceryna Golden Rose Green Pharmacy Hakuro HandM Healthy Mix hebe hydrolizat keratyny Hypoallergenic I<3Makeup idealny na lato informacja Inglot inne inne blogi Isana jedzenie Joannna John Green Joko kakao Kamill kamuflaż kino Kobo kolorówka korektor kosmetyczka kotek kredka do ust krem do rąk krem do stóp krem do twarzy krem pod oczy krzywe paznokcie lepiej nie patrzeć książka książka czy film kultura KWC L'biotica l'oreal lakier do paznokci Lirene lista lotion Lovely małe co nieco małe informacje Manhattan Marion maseczka masełka maska maska własnej roboty masło maxfactor Maybelline mgiełki Mikołajki mini-recenzje minti shop. Zoeva Miss Selene Miss Sporty Mizon mleczko pszczele Montagne Jeunesse mój pierwszy raz mus do ciała muzyka My Secret nagrody najlepsi z najlepszych Nakręćmy się na wiosnę Natura Natura Siberica nic Niebanalne podsumowanie Nivea nowa kolekcja nowe książki nowy wygląd o mnie odkrycie roku odżywka odżywka do rzęs odżywka w sprayu olejek olejek do włosów ołtfit Organic Shop Organique Oriflame Original Source Orly Orsay OSZUSTKA P2 Pantene paznokcie Paznokciowy Team peeling Pepco Perfecta pędzle pianka do mycia ciała piaskowy pielęgnacja pielęgnacja twarzy pielęgnacja włosów Pierre Rene Pilomax płyn micelarny po raz drugi Podaruj Paczkę podkład podsumowanie pomadka porównanie postanowienie powitanie Poznaj Fabryczną! prawie debiut prezent promocja promocje przesyłki puder recenzja recenzja książki rimmel Rival de Loop Rossmann rozdanie rozświetlacz różne sally hansen Samantha Shannon saszetka Schauma Sekret Urody Sensique Serum siemię lniane słodycze Soraya stopy Super-Pharm Synergen szablon szampon szminka Święta Tag taka radość że hoho tanie a dobre The Body Shop The Sims 4 The Versatile Blogger Tkmaxx Tołpa ToniandGuy tonik tort tusz do rzęs Tutti Frutti twarz ubrania ulubieńcy roku ulubiona książka ulubione blogi ulubiony produkt Under20 urodziny Wet N Wild Wibo włosowe zdjęcia włosy wow zdążyłam na czas wszystko co lubię wycofywane produkty wygrana wyniki wysuszacz do paznokci/lakieru wyzwanie wzorek Yoskine YouTube Yves Rocher z życia wzięte zabawy zakupy zapowiedź zdobienie zestawienie Ziaja Zoeva żel do mycia twarzy żel pod prysznic życzenia
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka