Wiem, bałwan wyszedł mi strasznie duży :D No, ale teraz zboczyłam z tematu - miałam przecież pisać porównanie dwóch słynnych Wibo Eliksirów - 06 i 05. Zapraszam! :)
Te pomadki zrobiły furorę w blogosferze podczas rossmannowskiej promocji na kolorówkę, gdzie wtedy kosztowały ok. 5,20 zł. Tak mnie się wtedy spodobał kolor 06, że niedawno podczas promocji na nie zakupiłam jeszcze jedną - tak wychwalaną 05. Z obydwóch pomadek jestem zadowolona i używam je już długo, więc czas słów parę na ich temat powiedzieć.
Może zacznijmy od opakowania, które niestety nie jest jakieś ekstra, ba, mogę nawet rzec, że tandetne. Trudno się ją zamyka, tak aby w torebce/plecaku się nie otworzyła. Napisy się bardzo szybko ścierają. Ale to jestem jeszcze w stanie wybaczyć szczególnie za taką cenę.
Najważniejsze - działanie & efekt. Jest nieziemskie! Dawno nie miałam tak taniej i jednocześnie dobrej pomadki. Nakłada się ją świetnie, efekt można stopniować. Sztyft się nie łamie i 'nie rozwala'. Pomadka nie wysusza ust, ale nawet je nawilża. Utrzymuje się ok. 2-3 H. Schodzi równomiernie, co jest niewątpliwie dużym plusem.
Po lewej zdjęcie ze światłem sztucznym (lampa - lewa strona 06, prawa 05)
Po prawej zaś zdjęcie w świetle dziennym (lewe strona 06, prawa 05).
Z lewej strony 05, a z prawej 06 - wiem, to z lewej strony coś mi nie wyszło, ale już mi bateria padła, więc nie mogłam poprawić :/
A tutaj po prawej stronie to zdjęcie, gdzie usta mam pomalowane obydwiema pomadkami - lewa strona 06, a prawa 05.
Podsumowując:
+ kolory
+ cena - 8,99 bez promocji
+ nawilża
+ ładny efekt
+ świetna aplikacja
+ efekt można stopniować
-/+ trwałość pospolita
-/+ dostępność - tylko Rossmanny
- opakowanie - tandetne -.-
Moim zdaniem pomadka jest naprawdę świetna i przymierzam się do kupna 3. Tylko teraz jaki kolor? :D Wybór jest ogromny.
A wy macie ją w swoich zbiorach? Które numerki? Pochwalcie się ;D
Ja mam 6, więc ci za bardzo nie pomogę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentują się na ustach :)
OdpowiedzUsuńPS. Otagowałam Cię na swoim blogu ;))
Nie amm jeszcze takich :P 06 mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJa nie przebadam za szminkami, 5 jest ładnym kolorkiem, ale nie znam się xD
OdpowiedzUsuńJasne, że opublikuję zdjęcia lakierków za jakiś czas :)
dziś kończę przeróbkę :)
OdpowiedzUsuńświetne zmiany tu u Ciebie zaszły, tak żywo i wiosennie się zrobiło <3
a ze szminek podoba mi się bardziej ten odcień 5 :) ja nie używam mazidełek do ust prócz balsamów, ale ta super wygląda ;)
śliczna ta pomadka; )
OdpowiedzUsuńMam te pomadki i zgadzam się co do opakowania, otwiera się w torebce. Sama pomadka jest dla mnie rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńEliksiry sa boskie ja mam w odcieniu 04 i jest boska.
OdpowiedzUsuńOpakowanie - fakt straszne, ale pomadki za to są cudowne :))
OdpowiedzUsuńLubię Wibo Eliksir :) Mnie też nachodzi na lepienie bałwana :)
OdpowiedzUsuńNie slyszalam o Wibo Eliksir :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co ;* jak ładnie, to trzeba docenić :)
OdpowiedzUsuńpieknie obie! choć i tak mój wzrok najbardziej przyciagnął ten piekny bałwan :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam te pomadki - mam dwie i obie są świetne. Tylko te opakowania takie tandetne ;)
OdpowiedzUsuńnie mam jeszcze żadnej pomadki z tej serii - jakoś mnie nie kuszą ...chociaż ta nr 5 wydaje się być ciekawa :-)
OdpowiedzUsuń06 bardziej do mnie przemawia:D piękny jest!
OdpowiedzUsuń05 pieknie wyglada na ustach :)
OdpowiedzUsuń