sobota, 23 lutego 2013

Niebiesko mi nanana...

Witajcie ;) I znowu zaczął się Weekend - jak dobrze! :) Dla mnie nawet dłuższy, bo aż do środy, więc uznałam, że z powodu nadmiernej ilości wolnego czasu, pomaluję sobie paznokcie :) Co z tego wynikło możecie zobaczyć poniżej.
Właściwie to nie jestem jakąś straszna lakieromaniaczką - po prostu lubię mieć duży wybór ;) Proszę Was, o jak najmniejszy wymiar krytyki dla mnie - nie mam zbytnio wprawy w malowaniu paznokci, a skórki pojawiły się niedawno i jak na złość nie chcą zniknąć :/ No, ale koniec tych wywodów - pora na zdjęcia!
Ten lakier w mojej kosmetyczce zagościł dzięki Cinnamonne (pozdrowienia dla Ciebie i córeczki :*). Jest to lakier z firmy Sally Hansen z serii Xtreme Wear. 
Pędzelek jest dość mały, ale dla mnie poręczny. (mam małe paznokcie). :) 
Oj, wiem, wiem - stan moich pazurków jest beznadziejny, ale cóż począć... Ale wracając do tematu. Paznokcie naprawdę się dobrze malowało, ale aby uzyskać taki efekt jaki mam teraz musiałam nałożyć ok. 4-5 warstw! Dla mnie to właściwie niedopuszczalne - przyzwyczaiłam się do maks. 2 warstw. Ale muszę przyznać, że efekt jest boski! Drobinki mienią się, a kolor jest prześliczny :) Niestety, trwałość też nie powala, ba!, jest beznadziejna. Paznokcie malowałam po południu, a po późno wieczornym prysznicu już  z małego paznokcia odszedł lakier. :/ 

Podsumowując:
+/- mały pędzelek
+ mała pojemność 
+ świetna konsystencja
+ piękny efekt końcowy
+ szybko schnie
- słabe krycie 
- beznadziejna trwałość

Niestety, nie mogę nic powiedzieć na temat dostępności czy ceny - tak jak już kilkakrotnie wspominałam, wygrałam go w rozdaniu :)

Czy kupiłabym go? Nie. Moim zdaniem jest lekkim bublem. Mam jeszcze chyba 3-4 odcienie z tej serii - zobaczymy jak one się sprawdzą ;)
P.s Co myślicie o takim stylu recenzji? Czy może tamten był lepszy? 




9 komentarzy :

  1. Ten lakier ma przepiękny kolor! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pomalowałabym się takim na imrezę

    OdpowiedzUsuń
  3. No nie... jeśli trwałość jest beznadziejna, lakier zaliczamy do bubli ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie nie przekonuje, raczej lubuję się lakierach matowych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na co dzień też, ale akurat naszła mnie taka chęć na coś innego ;)

      Usuń
  5. Jak dla mnie nie wygląda za rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hm, lubię takie kolory, ale nie z takim wykończeniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. jak dla mnie to za bardzo iskrzy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony tutaj komentarz. :) Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz u siebie na blogu :)

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostaniesz na dłużej!

Etykiety

-40% -49% #100happydays 20 twarzy... AA akcja Alterra Alverde ankieta astor Avon Babydream back to school Balea bardzo dobry Bath&Body Works baza pod cienie baza pod makijaż baza pod tusz BeautyBlender Bell Benefit Biedronka Bielenda Biolaven Organic Bioliq Biotanic bitwa Blistex blogerka kosmetyczna błyszczyki Boti Bourjois Boże Narodzenie bubel bzdety CandA Carmex Catrice Cetaphil cienie do powiek cień w kremie Cleanic Color Tattoo coś innego Czas Żniw Cztery Pory roku Czytelniczy zakamarek książkowy debiut demakijaż denko Dermika deser dłonie DM Dove dwufazowiec dzieciństwo Dzień babci i dziadka Dzień Dziecka ekobieca ekstrakt z banana emulsja EOS Epikbox Essence Eveline Evree Facebook Farmona FC Bayern film filmiki Fusswohl Garnier gazetka gąbeczka do makijażu genialny Gliceryna Golden Rose Green Pharmacy Hakuro HandM Healthy Mix hebe hydrolizat keratyny Hypoallergenic I<3Makeup idealny na lato informacja Inglot inne inne blogi Isana jedzenie Joannna John Green Joko kakao Kamill kamuflaż kino Kobo kolorówka korektor kosmetyczka kotek kredka do ust krem do rąk krem do stóp krem do twarzy krem pod oczy krzywe paznokcie lepiej nie patrzeć książka książka czy film kultura KWC L'biotica l'oreal lakier do paznokci Lirene lista lotion Lovely małe co nieco małe informacje Manhattan Marion maseczka masełka maska maska własnej roboty masło maxfactor Maybelline mgiełki Mikołajki mini-recenzje minti shop. Zoeva Miss Selene Miss Sporty Mizon mleczko pszczele Montagne Jeunesse mój pierwszy raz mus do ciała muzyka My Secret nagrody najlepsi z najlepszych Nakręćmy się na wiosnę Natura Natura Siberica nic Niebanalne podsumowanie Nivea nowa kolekcja nowe książki nowy wygląd o mnie odkrycie roku odżywka odżywka do rzęs odżywka w sprayu olejek olejek do włosów ołtfit Organic Shop Organique Oriflame Original Source Orly Orsay OSZUSTKA P2 Pantene paznokcie Paznokciowy Team peeling Pepco Perfecta pędzle pianka do mycia ciała piaskowy pielęgnacja pielęgnacja twarzy pielęgnacja włosów Pierre Rene Pilomax płyn micelarny po raz drugi Podaruj Paczkę podkład podsumowanie pomadka porównanie postanowienie powitanie Poznaj Fabryczną! prawie debiut prezent promocja promocje przesyłki puder recenzja recenzja książki rimmel Rival de Loop Rossmann rozdanie rozświetlacz różne sally hansen Samantha Shannon saszetka Schauma Sekret Urody Sensique Serum siemię lniane słodycze Soraya stopy Super-Pharm Synergen szablon szampon szminka Święta Tag taka radość że hoho tanie a dobre The Body Shop The Sims 4 The Versatile Blogger Tkmaxx Tołpa ToniandGuy tonik tort tusz do rzęs Tutti Frutti twarz ubrania ulubieńcy roku ulubiona książka ulubione blogi ulubiony produkt Under20 urodziny Wet N Wild Wibo włosowe zdjęcia włosy wow zdążyłam na czas wszystko co lubię wycofywane produkty wygrana wyniki wysuszacz do paznokci/lakieru wyzwanie wzorek Yoskine YouTube Yves Rocher z życia wzięte zabawy zakupy zapowiedź zdobienie zestawienie Ziaja Zoeva żel do mycia twarzy żel pod prysznic życzenia
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka