Witajcie ;) Dzisiaj mam w miarę dobry humor - zajęliśmy III miejsce na ćwierćfinałach etapu wojewódzkiego siatkówki dziewcząt. Na razie pani orzekła, że koniec treningów, a co za tym idzie - więcej czasu dla mnie :). Mam nadzieję, że wykorzystam go jakoś pożytecznie. :) No, ale nie o tym dzisiaj mowa - zapraszam Was na recenzję Ziaji, oliwkowego mydła pod prysznic.
Od Producenta:
OLIWKOWA PIELĘGNACJA
- Doskonale wygładza oraz skutecznie zmiękcza skórę.
- Wykazuje skuteczne działanie ochronne na naskórek.
- Intensywnie nawilża i zapobiega nadmiernej utracie wody.
- Zawiera delikatne składniki myjące pochodzenia roślinnego.
- Działa łagodnie na skórę, nie wysusza jej i nie powoduje podrażnień.
- Nie narusza naturalnego pH i warstwy ochronnej naskórka.
SPOSÓB UŻYCIA
Do mycia stosować niewielką ilość mydła. Przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
Informacje ze strony producenta.
Moja opinia:
Opakowanie: Produkt zamknięty jest 500 ml plastikowej butelce na zamknięcie typu 'klik'. Produkt ma bardzo miękką butelkę i ciężko ją ustawić na zakrętce. Jest to na pewno dla sporej części osób minusem, ale ja opieram opakowanie o kafelki i już stoi ' głową do dołu' :). Opakowanie jest w utrzymane w łagodnej dla oka kolorystyce. Zielony automatycznie skojarzył się mi z oliwkami ;)
Konsystencja/Zapach: Żel ma dość płynną, zieloną konsystencję. Jeśli za dużo naleję go sobie na ręce, to potrafi spłynąć mi z niej :D Zapach jest delikatny i nienachalny co zaliczam na plus. W czasie kąpieli czuję go praktycznie wszędzie, ale po wyjściu spod prysznica/wanny jest już gorzej, bo nie czuć płynu już wcale. Ale miłe doznania zapachowe podczas kąpieli są ;)
Działanie: Muszę od razu zaznaczyć, że skóra na ciele (nie lciząc twarzy, szyi i dekoltu) jest bardzo sucha i podatna na podrażnienia. Kosmetyki pod prysznic i do wanny muszę wybierać bardzo rozważnie, ponieważ wiele rzeczy mnie uczula. Gdy zobaczyłam te mydło od razu wiedziałam, że będzie moje ;) Największym plusem produktu jest to, iż naprawdę nawilża. Podczas użytkowania czuję, że moja skóra jest odrobinę ' tłusta', a po wyjściu z wanny/ prysznica skóra jest nawilżona (oczywiście nie omija mnie balsamowanie..). Mydło niestety nie pieni się zbyt dobrze, ale i tak czuję, że jestem 'umyta' i odświeżona :)
Wydajność: Żel właśnie się zdenkował. Starczył na dość długo, bo użytkowałam go przez jakiś dobry miesiąc codziennie.
Cena: Ok. 6-7 zł.
Dostępność: Drogerie Rossmann, osiedlowe drogerie. (Pewnie w Naturze też znajdziecie...)
Pojemność: 500 ml
Skład: Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine,
Coco Glucoside, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Olive Oil PEG-8 Esters,
Panthenol, Polyquaternium-67, Cocamide DEA, Sodium Chloride, EDTA,
Sodium Benzoate, 2-Bromo-2-Mitropropane-1,3-Diol, Parfum (Fragrance),
Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene,
Citric Acid, CI 16035 (FD&C Red No. 40), CI 19140 (FD&C Yellow
No. 5), CI 42090 (FD&C Blue No. 1), CI 47005 (D&C Yellow No.
10). (17.07.2008)
Ogólne wrażenie:
+ wydajność
+ fajny design opakowania
+ nawilża
+ piękny zapach
+ nie uczulił
+ cena
+ dostępność
-/+ opakowanie ze względu na poręczność
- szkoda, że zapach nie utrzymuje się na skórze
Podsumowując, jest to naprawdę dobry produkt pod prysznic :) W kolejce czeka już brat z Ziaji, tym razem kakaowy ;)
Ocena: 5+/6
A czy wy używacie produktów z Ziaji?
Tego zapachu nie miałam, ale kakaowy jest boski.
OdpowiedzUsuńOj, tak co chwilę go wącham w butelce :D
Usuń