To ja, święty Mikołaj. Przejąłem tego jakże kosmetycznego bloga. Zakneblowałem Fabryczną i wrzuciłem do piwnicy. Dzisiaj ja tu rządzę! Nie chciała dobrowolnie pokazać paczki to wychłostałem ją, wyciągnąłem od niej hasło do Bloggera i oto jestem.
Pewna bloggerka o imieniu Natalia, właścicielka TEGO oto bloga wymyśliła sobie akcję. A na dodatek pozwoliła użyczyć sobie MÓJ, MÓJ wizerunek bez poprzedniego uzgadniania tego ze mną. A gdzie na banerze Coca-Cola?! Teraz zerwą ze mną umowę na reklamę przedświąteczną... Zresztą, zobaczcie sami.
Dzisiaj znalazłem w łazience paczkę od Imperfecty, którą to właśnie Fabryczna otrzymała dzięki tej akcji. Dorwałem się do aparatu i zrobiłem zdjęcie... Ale mi nie wyszło.
Oczywiście te wredne małpsko zdążyło odpakować prezent, który wedle jej informacji był idealnie zapakowany. Korespondencji nie dano mi przeczytać. Nie zastałem też cukierków, które podobno licznie zapełniały paczkę.
Trochę na kosmetykach się znam, bo Wy ciągle o nich gadacie i gadacie... Nadążyć za Wami trudno!
Widzę, że po lewej stronie stoi tonik nagietkowy z Ziai ---> sądząc po mimice twarzy Fabrycznej stwierdzam, że jest bardzo ciekawa jego działania.
Potem dostrzegam szampon z Alterry i maskę Latte. Hmm... Gdzieś ją ja widziałem, ale gdzie?? Ta cała Wasza Effka ma za dużo szafek, za dużo...
Poniżej krem z Isany kakaowy. Ciekawe, czy zauważy jak zniknie jej on z łazienki?
Widzę jakieś dwa lakiery, ale moje okulary nie widzą napisów. Mam nadzieję, że dostrzeżecie co to za gagatki.
I na koniec zostawiłem pomadkę z Rimmela od Kate Moss. Swoją drogą, wiecie co kupić tej pani na święta? Tylko się nie śmiejcie...
Nie mam pojęcia jak kończy się taki post na blogu kosmetycznym. JEDZCIE KOSMETYKI?
NIECH DOBRE PROMOCJE BĘDĄ Z WAMI!
---------------------
Uff... Dzięki pewnemu uczynkowi św. Mikołaj mnie wypuścił. Powiedział, że to co On napisał mam zostawić w spokoju.
Chcę podziękować Natii za świetną akcję. Dawno się tak nie cieszyłam. Logo jest fajne, nie słuchaj Mikołaja - on zrzędzi dzisiaj okropnie! Żebyś słyszała jego wywodów na temat... Ekhmm... no nie ważne. :D
Dziękuję również za paczkę Imperfekcie ---> już psiałam Ci, że trafiłaś w 100%. :)
Pozdrawiam, Fabryczna :*
P.S Te dwa lakiery to oczywiście top coat matujący z Lovely i lakier z Eveline Mini Max.
hahaha świetny post, uśmiałam się :D
OdpowiedzUsuńPost genialny! Hahah! Paczka też świetna :*
OdpowiedzUsuńSuper prezent, no i post fajnie napisany :P
OdpowiedzUsuńdobre ;)
OdpowiedzUsuńSuper paka! Panie Mikołajku, przynieś zdrówko mojemu chomiczkowi!
OdpowiedzUsuńno paczka rewelacja :)
OdpowiedzUsuńOO super ;D
OdpowiedzUsuńSuper paczka, gratuluję.
OdpowiedzUsuńJaaaj! :) super post! Nie będę pisać, że prezent świetny, bo to będzie nieskromne :) mogę napisać, że cieszę się niezmiernie z Twojego zadowolenia! :)
OdpowiedzUsuńpost mistrzowski :D Grubas za klawiaturą :D
OdpowiedzUsuńpaczka boska :)
idę chichrać się dalej :)
Ps. ciągle czeeeeeekam :D
jak dla mnie może pojawiać się częsciej :D
UsuńHahahaha! Ale Ty masz łeb :) dzięki za miły akcent jaki wprowadziłaś w mój dzień tą notką :*
OdpowiedzUsuńA ja myślałam po tytule posta, że naprawdę ktoś Ci się włamał ;o
OdpowiedzUsuńŚwietna paczuszka :D Ja jestem ciekawa co dostanę z wymianki u Ani :)
Moją Ania sama chciała dostać :P No ale jeszcze nic nie słyszałam, czy moja doszła, wysyłałam w piątek więc pewnie jeszcze nie. Za to dzisiaj szukałam awiza w skrzynce i na razie pusto ;)
UsuńHahahahah :D
OdpowiedzUsuńŁadny prezent :)
Świetny post :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie to napisałaś :D Bardzo miło się czytało ;)
OdpowiedzUsuńMam ten top matujący i świetnie się sprawdza, będziesz z niego zadowolona :) Isanę kakaową też bardzo lubię, muszę sobie kupić słoiczek :D
Miłego używania!
Eeee, a czego się tu kochana bać :P ? To trzeba się cieszyć, ciekawe czy obdarowywana będzie zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńZobaczymy, mam nadzieję, że przyjdzie jak najszybciej i że znajdę w środku same dobrocie :D
Mikołaju, kopnij mnie jeszcze na rozpęd, bo muszę na pocztę koniecznie iść... żeby wysłać paczkę Fabrycznej. To pisałem ja, niechciej dokuczliwy.
OdpowiedzUsuńObiecuję, że się zbiorę.
Haha super paczucha :)
OdpowiedzUsuńPost wręcz perfekcyjny! Ale z tego Mikołaja zrzęda strasznie, ale co mu się dziwić, roboty ma teraz całą masę :)
OdpowiedzUsuńA paczucha świetna, tonik Ziaji i lakiery wpadły w me srocze oko :D
świetna zawartość :) przez chwilę myślałam, że serio ktoś się włamał xd
OdpowiedzUsuńdaj znać jak dojdzie do Ciebie paczka z mojej wymianki ;*
Świetna paczka :) zazdroszczę matującego top coatu, nigdzie nie mogę go dorwać :P
OdpowiedzUsuńKakaowy krem z Isany uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMmm, ale fajne smakołyki :))))
OdpowiedzUsuńale pięknie to wszystko opisałaś! paczuszka mi się podoba, a krem kakaowy uwielbiam za działanie – nawilża nie-sa-mo-wi-cie! miłego używania :)
OdpowiedzUsuńKakaowa Isana przepięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńHaha świetny pomysł :D
OdpowiedzUsuńFajny post :D Prezenty genialne :)
OdpowiedzUsuńHaha zarąbiście to napisałaś, świetny pomysł i wykonanie :) powihrowana kobieto. Fajnie, że paczka Ci podpasowała :D
OdpowiedzUsuńŚwietna paczuszka :) A sam tekst no rewelacja uśmiała się z rana że hohoho :)
OdpowiedzUsuńHaha:D Ale się naśmiałam! Świetne prezent, sama właśnie otwarłam maseczkę Latte i pierwsze co to niesamowicie pachnie :)
OdpowiedzUsuńPaczka wypakowana samymi smakołykami! Miłego używania :)
OdpowiedzUsuńJaka tempa dzida z tego mikołajaaa :DDD
OdpowiedzUsuńTego matowego topa chcę, baaaaardzo chcę i jeszce jedno fajne rozdanie wygrałaś z takim lakeirem brokatowym - tez jest na mojej liście - to nie fair :((( Maska do włosów też mnie ciekawi i szminka ;)
Drugą paczkę mikołajową też dostałaś? :)
Ps. Widziałam Twój prezent na jednym w blogów heheszkiii :D
Dzisiaj sąsiad odebrał moją paczuszkę :P
OdpowiedzUsuńZawartość powiem Ci inna niż zakładałam, po pudru i podkładu się nie spodziewałam xD
Też dostałam maskę latte :D kuurcze fajna paczucha, fajna :D zazdroszczę pomadki rimmela ;)
OdpowiedzUsuńKartka kupna ;P
OdpowiedzUsuńOj chcę wiedzieć :D pewnie lepiej trafiłaś niż ja xD
O ja cię <3 Wspaniałości :D
UsuńObydwa :) chociaż bardziej Alverde, bo Jantar łatwiej dostępny u mnie xD choć i go chciałabym wypróbować :D
UsuńMojej czekolady już prawie nie ma xD boska jest :3
Haha :) szukałam brokatowych lakierów właśnie, a z Manhattanu najbardziej mi odpowiadały podczas promocji w Rossmannie :P
Usuńa ja o dziwo mam 2 szampony [jeden z sls chyba, a drugi w kostce z Lush, jakoś nie mogę się do niego zabrać xD]
UsuńJa tak samo, nie miałam w ogóle pomysłu, nastawiałam się bardziej na jakąś włosomaniaczkę, a tu fanatyczka lakierów do paznokci i weź tu traf w odpowiedni kolor xD
UsuńBardzo fajna paczucha! Aż zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńTakie mądre jak osoba która je wymyślała - ot co! :D
OdpowiedzUsuńNie da chyba byłam nie grzeczna ;D
To jak w końcu dobra, czy nie dobra? :D
Wiem co dostałaś hahaaa :DD Takie włosomaniaczkowe rzeczy co? :D
Jak Twoja paczka - no był tam ten top matowy więc świetnaaa :D I mambaa - coś co tygryski kochają najbardziej ;D
Ciekawi mnie co 2 osobie kupiłaś ;D
Zabawne:) Mikołaj zawsze coś potrafi wymyślić:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na post, z pomysłem i uśmiechem :) no i paczka bardzo przyjemna, miłego używania :)
OdpowiedzUsuńWow ale fajna paczuszka! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to opisałaś. :) Świetna zawartość paczki. :)
OdpowiedzUsuń