sobota, 27 kwietnia 2013

O pewnym panu, na którym zawiodłam się na całej linii.

Witajcie :)
Gdzie ta wiosna nam uciekła, co? Wczoraj było wręcz parno, upalnie, a dzisiaj poszłam do ogródka w golfie i polarze, a do tego w czapce. Masakra :/ Ale to nie zmienia faktu, że z pewnym panem się nie polubiłam. Chodzi o żel pod prysznic z Original Source - Czekolada&Pomarańcza. Wykończyłam go wczoraj i bardzo się z tego cieszę.
Na opakowaniu był napis "Love or hate". Najpierw się z niego śmiałam, bo jak można nienawidzić żel pod prysznic?! Ano można. I ja jestem na to przykładem. Całkowicie nie zgadzam się z niektórymi ochami i achami na temat tego produktu. Nie chcę go całkowicie zjechać, ale za tę cenę spodziewałam się czegoś lepszego. 
Zacznijmy od opakowania. Poręczne, nie wyślizguje się z rąk. Naprawdę porządne i jest na plus. Nie wiem jak z upadkiem, bo mi nie wypadł z dłoni. Aby wydobyć produkt ze środka trzeba "nacisnąć" na butelkę. Produkt nie powinien samoistnie wypłynąć. Otwieranie typu "klik". Konsystencja jest na początku glutowata, ale potem zamienia się w taką płynną. Mi dość znacząca część wypływała z ręki. 
Jeśli chodzi o zapach to po prostu jak Delicje. Bardzo ładny, nie za ciężki, ale pewnie latem rzadziej bym go używała. Na skórze nie utrzymuje się wcale, ale w łazience jak najbardziej. 
Co mi w nim nie pasuje? Głównie cena. Moim zdaniem produkt nie jest wart tych 10 zł. Owszem, często jest w promocji. Nie wiem czego oczekiwałam. Lepiej od tego żelu, a także o zapachu czekolady (kakao) spisało się mydło kakaowe z Ziai, które jest boooskie! Ale o nim kiedy indziej. 

Podsumowanie:
+ zapach
+ opakowanie
+ dostępność
+ duża gama zapachów
- zawiera SLS, choć mi to nie przeszkadza 
- cena
- konsystencja
- nie nawilża skóry, potrafi ją nawet wysuszyć! 
Cena: ok. 10 zł
Dostępność: Praktycznie wszędzie
Opakowanie: 250 ml
I na koniec skład:  

Pozdrawiam, Fabryczna :* 

31 komentarzy :

  1. hmm z wyglądu powiedziałabym , że to męski żel. Nie lubię glutowatych żeli. Jeszcze żaden kosmetyk o zapachu czekolady mi się nie spodobał ( a kocham wszystko co czekoladowe) to w przypadku kosmetyków ten zapach mnie wręcz drażni. Fakt latem lepiej orzeźwiające/cytrusowe niż słodkie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja, mimo że żadnego żelu OS nie używałam, uważam, że cenę mają za wysoką. Na swój pierwszy będę polować na promocjach. Teraz w Rossmanie wybrana oferta jest za 5,99.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda ze ich zapachy nie utrzymuja sie - to dla mnie jest ich najwiekszy minus:(

    OdpowiedzUsuń
  4. to tylko żel :D ma myć i pachnieć :D od nawilzania sa inne rzeczy :)a co do wypadania z łapek - faktycznie moze irytować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam go, ale jeszcze nie używałam....

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłam strasznie "podjarana" gdy swój kupiłam... i również się zawiodłam :/ Kupiłam wtedy 2 za ok. 12 zł na promocji. Zapach się nie utrzymuje, jeden zapach wywołuje u mnie odruch wymiotny... nie wiem czemu :( Chcę je jak najszybciej wykończyć, w sumie też nie są wydajne... nie wylewam przy kąpieli dużo produktu a mam 1/3 przy 8 myciach (liczyłam :P) Dla mnie porażka, oczekiwałam zdecydowanie więcej... :(((

    OdpowiedzUsuń
  7. Takiego akurat nie miałam, ale za to kupiłam sobie kiedyś na wyjazd z tej samej linii żel czekoladowo-miętowy (nie wiem, czy jeszcze jest w sprzedaży). Pachniał bardzo ładnie i generalnie był ok, choć miałam z nim pewien problem - mianowicie na butelce zrobiło się pęknięcie (nie wiem, jak i kiedy) i musiałam go stawiać do góry nogami, opierając o coś; ale wtedy i tak trochę wyciekał. Pewien znajomy mówił, że miał także żel OS i podobny problem, więc coś chyba musi być z tymi opakowaniami...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja uwielbiam wszystkie żele OS, ale ja kocham wszystko co pięknie pachnie- jeśli nie szkodzi to nic więcej robić nie musi ;)
    Co do ceny to jakiś czas temu w Carrefourze wybrane zapachy były po 3,99 :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja akurat zapachu tego nie miałam, ale inne żele z OS jakoś nie przypadły mi do gustu. Są strasznie niewydajne, mają nieprzyjemną i wodnistą konsystencje, mimo że zapachy przyjemne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam wersję malina i wanilia, która czeka na testy. Oby spisała się lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. W sumie to nie jest aż tak źle. Kusi mnie to połączenie zapachowe, jak będzie kiedyś w promocji to może się skuszę:P
    A pochwalę się, pochwalę:P Jest pasek :P Musiałam się o niego upominać;/ Wydrukowali mi bez paska;/ Bo źle średnią policzyli. Rozumiesz?!;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz... to jest moje LO. A właściwie moja sorka, której się nie chciało tyłka ruszyć tylko kazała moim kumplom pisać świadectwa i 'w Excelu wyszło, że ona nie ma paska'. No spoko. Istnieje coś takiego jak kalkulator- więcej pracy, ale przynajmniej bez pomyłek. A co najlepsze- okazało się, że mojej przyjaciółce z klasy też nie wydrukowali i obie chodziłyśmy do dyra i wielka afera była, że chcemy oszukać. Zamiast być w szkole ok 2h byłam ponad 4;/

      Ale się spisałam:P
      Jak będę miała chwilkę to zajrzę do Rossmana :)

      Usuń
    2. Oooo? Kiedy planujesz?;> Bo ja tu teraz pewnie rzadko będę wpadać, żebym nie przegapiła:(
      Nie stresuj mnie bardziej;d Najpierw muszę napisać, potem będę się martwić o wyniki:P
      Bardzo ciemne BB? Ja mam średni i mi kolor pasuje akurat taki na lato, ale siostra jest blada i jej pasuje akurat light:)

      Usuń
  12. ja miałam limonkowy i byłam zadowolona ;) nie wysuszyła mi skóry,a to najważniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakoś nie jestem przekonana do czekoladowych kosmetyków ;/ ani do żeli, ani do płynów do kąpieli czy mazideł do ciała - dla mnie czekolada jest do jedzenia, a kosmetyki nie oddadzą tego zapachu co ta jadalna :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie miałam żadnego żelu pod prysznic z tej firmy, wolę tańsze kosmetyki myjące :)

    OdpowiedzUsuń
  15. na mnie czeka mango&macadamia - zapach ma obłędny
    na ten czekoladowy się nie skusiłam ...nie moje nuty zapachowe i teraz widzę, że dobrze zrobiłam

    OdpowiedzUsuń
  16. Odpowiedzi
    1. oj ja też :D tak pachną, że ma się ochotę je zjeść :)

      Usuń
  17. Mano&Macadamia i Lemon&TeaTree Polecam są świetne :) a ten dla mnie za słodki :D pachnie jak delicje pomarańczowe :D

    Kobieca-Strefa

    OdpowiedzUsuń
  18. Mój jest jak galaretka^^ I wcale się potem nie rozpływa;p

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam takiego samego Pana, ale jeszcze go nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Żele OS maja piękne zapachy, ale ceny powalają.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ceny owszem są wysokie, jedak często są promocje i można je dorwać nawet za 4zł, a zapach dla mnie bomba zwłaszcza zimową porą

    OdpowiedzUsuń
  22. Mój chłopak go miał i zapach fajny na zimę, ale na lato już nie ;c poza tym jakaś dziwna konsystencja..

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja z OS miałam wersję truskawkową:)

    OdpowiedzUsuń
  24. nie lubię tej wersji zapachowej - moja ukochana to limonka :)

    OdpowiedzUsuń
  25. mam wrażenie, że chyba dostałaś jakiś wadliwy egzemplarz, bo kurczę ja miałam identyczny i mi konsystencja bardzo odpowiadała :(

    OdpowiedzUsuń
  26. widziałam u siebie w sklepie chyba 4 rodzaje i był pewnie w promocji bo cena to 3,98 zł :) miałam kupić,ale na bilet powrotny by mi zabrakło więc odpuściłam i tak myślę nad zamiarem jego kupna,ale teraz się zastanawiam czy warto

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony tutaj komentarz. :) Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz u siebie na blogu :)

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostaniesz na dłużej!

Etykiety

-40% -49% #100happydays 20 twarzy... AA akcja Alterra Alverde ankieta astor Avon Babydream back to school Balea bardzo dobry Bath&Body Works baza pod cienie baza pod makijaż baza pod tusz BeautyBlender Bell Benefit Biedronka Bielenda Biolaven Organic Bioliq Biotanic bitwa Blistex blogerka kosmetyczna błyszczyki Boti Bourjois Boże Narodzenie bubel bzdety CandA Carmex Catrice Cetaphil cienie do powiek cień w kremie Cleanic Color Tattoo coś innego Czas Żniw Cztery Pory roku Czytelniczy zakamarek książkowy debiut demakijaż denko Dermika deser dłonie DM Dove dwufazowiec dzieciństwo Dzień babci i dziadka Dzień Dziecka ekobieca ekstrakt z banana emulsja EOS Epikbox Essence Eveline Evree Facebook Farmona FC Bayern film filmiki Fusswohl Garnier gazetka gąbeczka do makijażu genialny Gliceryna Golden Rose Green Pharmacy Hakuro HandM Healthy Mix hebe hydrolizat keratyny Hypoallergenic I<3Makeup idealny na lato informacja Inglot inne inne blogi Isana jedzenie Joannna John Green Joko kakao Kamill kamuflaż kino Kobo kolorówka korektor kosmetyczka kotek kredka do ust krem do rąk krem do stóp krem do twarzy krem pod oczy krzywe paznokcie lepiej nie patrzeć książka książka czy film kultura KWC L'biotica l'oreal lakier do paznokci Lirene lista lotion Lovely małe co nieco małe informacje Manhattan Marion maseczka masełka maska maska własnej roboty masło maxfactor Maybelline mgiełki Mikołajki mini-recenzje minti shop. Zoeva Miss Selene Miss Sporty Mizon mleczko pszczele Montagne Jeunesse mój pierwszy raz mus do ciała muzyka My Secret nagrody najlepsi z najlepszych Nakręćmy się na wiosnę Natura Natura Siberica nic Niebanalne podsumowanie Nivea nowa kolekcja nowe książki nowy wygląd o mnie odkrycie roku odżywka odżywka do rzęs odżywka w sprayu olejek olejek do włosów ołtfit Organic Shop Organique Oriflame Original Source Orly Orsay OSZUSTKA P2 Pantene paznokcie Paznokciowy Team peeling Pepco Perfecta pędzle pianka do mycia ciała piaskowy pielęgnacja pielęgnacja twarzy pielęgnacja włosów Pierre Rene Pilomax płyn micelarny po raz drugi Podaruj Paczkę podkład podsumowanie pomadka porównanie postanowienie powitanie Poznaj Fabryczną! prawie debiut prezent promocja promocje przesyłki puder recenzja recenzja książki rimmel Rival de Loop Rossmann rozdanie rozświetlacz różne sally hansen Samantha Shannon saszetka Schauma Sekret Urody Sensique Serum siemię lniane słodycze Soraya stopy Super-Pharm Synergen szablon szampon szminka Święta Tag taka radość że hoho tanie a dobre The Body Shop The Sims 4 The Versatile Blogger Tkmaxx Tołpa ToniandGuy tonik tort tusz do rzęs Tutti Frutti twarz ubrania ulubieńcy roku ulubiona książka ulubione blogi ulubiony produkt Under20 urodziny Wet N Wild Wibo włosowe zdjęcia włosy wow zdążyłam na czas wszystko co lubię wycofywane produkty wygrana wyniki wysuszacz do paznokci/lakieru wyzwanie wzorek Yoskine YouTube Yves Rocher z życia wzięte zabawy zakupy zapowiedź zdobienie zestawienie Ziaja Zoeva żel do mycia twarzy żel pod prysznic życzenia
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka