Dzień z wyzwania, którego się obawiałam...Na samym początku stwierdziłam, że nie ma takiego filmu, do którego bym wracała, bo ja nie oglądałam filmu dwa razy. Ale potem przypomniałam sobie, że przecież jest jeden taki film...A jakby jeszcze dodać do tego serial to AŻ dwie pozycje...
Z książkami jest tak samo. Nie czytam żadnej pozycji w całości drugi raz. Znalazły się jednak książki, do których wracam fragmentami. :))
Natomiast muzyka zmienia się jak w kalejdoskopie - mogę cały miesiąc słuchać tego samemu albumu,a potem nagle zmienić swoje upodobania. :D
FILM
Źródło |
"Władca Pierścieni" to trylogia, którą oglądałam jakieś 3 razy. 3 razy po 3 filmy. :D To chyba o czymś świadczy.:D Dzięki temu filmowi sięgnęłam po trylogię Tolkiena. Nie żałuję, świetne książki! :)) Przekonałam się dzięki niej do fantasy - hip hip hurra!
Uwielbiam Śródziemie i klimat tam panujący. Podoba mi się praktycznie wszystko. Nie zwracam uwagi na to, że niektóre momenty z książki są pominięte - wiadomo, wszystkiego na ekran przenieść się nie da.
Aktualnie czekam na ostatnią część Hobbita. Jedną książkę Peter Jackson podzielił na 3 filmy. Czy słusznie? Na razie myślę, że tak. Pojawiło się parę nowych wątków,postaci, których w książce nie ma przez co film, jak dla mnie, jest bardziej... atrakcyjny, ciekawy. :))
Moje wrażenia po Hobbicie:Pustkowie Smauga TUTAJ
Źródło |
Co prawda "American Horror Story" to nie film, ale właśnie oglądam pierwszy sezon po raz drugi, więc postanowiłam go tutaj umieścić. :) Dawno temu pisałam o nim przy okazji którejś recenzji, ale wielu nowych obserwatorów dołączyło od tamtego czasu. Pierwszy sezon toczy się w nawiedzionym domu, do którego przeprowadzają się Harmonowie. Od tego momentu w domu zaczynają dziać się coraz to dziwniejsze, straszniejsze rzeczy.
Serial nie jest typowym horrorem. Faktycznie, jeśli oglądało się wcześniej "Obecność", a potem w nocy puszcza się ten serial to można się przestraszyć. :D Są jakieś tam pojedyncze sceny straszne, obleśne, ale niewiele ich. (taki cytat: "Ona się jeszcze rusza, dobij ją!") W każdym razie ludzie o słabej psychice nie mają czego szukać - AHS "ryje mózg". W życiu nie widziałam filmu, serialu, który zawierałby tyle zła na minutę. :D
Jeśli lubicie horrory, lubicie dziwne historie, lubicie rozwiązywać zagadki, nie mylicie bohaterów (w połowie sezonu nie wiadomo kto jest kim :D) to serial jest dla Was! :D A jeśli nie lubicie żadnej z tych rzecz to serial i tak możecie obejrzeć. :D
KSIĄŻKA
O Mikołajku napisałam osobny post ---> KLIK. Jednym zdaniem - książka z dzieciństwa, do której zawsze wracam. :)
ALBUM MUZYCZNY/PIOSENKI
Kiedyś, dawno, dawno temu pisałam Wam, że polubiłam muzykę filmową za sprawą Hobbita - przesłuchałam wtedy wszystkie możliwe płyty z Władcy Pierścieni i Hobbita... W końcu stało się - na urodziny dostałam płytę z muzyką z filmu Hobbit: Pustkowie Smauga. Od tej pory słucham ją często, dostosowując utwory do pogody za oknem czy mojego nastroju. :))
Więcej --> KLIK
Oprócz stałego ulubieńca mm też wiele piosenek, które lubię. Zmieniają się one tak często jak pogoda za oknem. :D Ostatnio jestem zasłuchana w Don't Stop Believin' autorstwa Journey, soundtracku z TFIOS (niektóre piosenki, te bardziej żywsze), Eda Sheerana oraz kilka pojedynczych utworów. ;)
ALE, ale... Jak pewnie się orientujecie niedawno skończył się Mundial. Wiele osób (szczególnie płci żeńskiej) cieszy się, że to już minęło. (Pomińmy fakt, że okropnie mnie tegoroczny Mundial wciągnął - w życiu z tak zapartym tchem nie oglądałam piłki nożnej) Chciałam zatrzymać choć na chwilę klimat mistrzostw... Znalazłam na Spotify listę piosenek z tegorocznych Mistrzostw Świata - w 100% kojarzą mi się z Brazylią. :D Gdyby ktoś szukał - wystarczy w wyszukiwarce wpisać "World Cup 2014". :)
Ale pracochłonny post. :D Jutrzejszy dzień będzie najtrudniejszy - jak przedstawić swój dzień, żeby nie było to nudne...
Pozdrawiam, Fabryczna :))
uwielbiam American Horror Story, czekam już z niecierpliwością na 4 sezon :D
OdpowiedzUsuńJa również, choć jeszcze 3 nie obejrzałam, ale mam zamiar to nadrobić. :D
UsuńA dla mnie American Horror Story jest za straszny :) hehehe obejrzalam pierwszy sezon tak z pól zamknietym okiem albo chowalam sie pod kołdre :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, jak po ciemku się ogląda to trochę straszny, ale bez przesady. :D
UsuńAż wstyd się przyznać ale nigdy nie obejrzałam do końca Władcy pierścieni. Muszę to naprawić.
OdpowiedzUsuńGdzie tam wstyd. ;)
Usuńja nigdy nie zaczelam nawet Władcy Pierścieni :D pójde do piekła?:D
OdpowiedzUsuńPójdę z Tobą! :D :*
UsuńA czemu? Nieee. :D Nie pójdziecie. :D
UsuńDo American Horror Story ciągle się przymierzam :) Choć to nie do końca mój ulubiony gatunek...
OdpowiedzUsuńNie warto się zmuszać. :))
UsuńKocham Władcę Pierścieni!
OdpowiedzUsuńJa też. :))
UsuńWładcę lubię, ale częściej wracam do Zielonej mili, czy Skazanych na shawshank;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
"Zielona mila" wiedziałam, że o czymś zapomniałam - najbardziej wstrząsający film chyba... Lubię do niego wracać. :)
UsuńUwielbiam Mikołajka! Jedna z niewielu książek do których często wracam :)
OdpowiedzUsuńNo o filmach sobie nie porozmawiamy - tak jak przypuszczałam gusta mamy całkiem inne :D
OdpowiedzUsuńZ muzyką już prędzej prędzej bo Eda lubię bardzo tak jak i piosenki do filmu, który właśnie zdecydowanie może być przedstawicielem gatunku, który lubię czyli 'Gwiazd naszych wina' <3
Filmomaniaczką to ja nie jestem. :D
UsuńZa to muzyka i książki owszem. ^^
nie o to chodzi już :) Tylko po prostu inne gatunki lubimy i inne oglądamy.. :)
Usuń^^
Zadnej z Twoich pozycji nie znam, Wladcy Pierscieni nigdy nie obejrzalam do konca ;D Ogolnie nie lubie ogladac filmow ;) Z ksiazek, chetnie wracam do pozycji "Maly Ksiaze" ;)
OdpowiedzUsuńNasz kolega w klasie ma przezwisko "Mały Książę". :D
UsuńJa jak już iwesz jestem Potteromaniaczką :D
OdpowiedzUsuńMikołajka - mam nawet tą samą część ale jakoś nigdy jej nie przeczytałam :P Strasznie mnie nudziła :)
AHS musze zacząć oglądać ! Ciągle się do tego przymierzam :))
Też boje się jutrrzejszego postu !! :))
Ja mam praktycznie wszystkie oprócz najnowszej części. :))
UsuńObejrzyj, obejrzyj! Nocą serial nabiera innego wymiaru. :D
Uwielbiam "Władcę Pierścieni" i książkę i film i "Mikołajka" :)
OdpowiedzUsuńDużo wspólnego. :D
UsuńJa również bardzo lubię Władcę Pierścieni :). Ten serial mam zamiar obejrzeć :).
OdpowiedzUsuńNienawidzę władcy pierścieni - mój mąż już kilkukrotnie zmuszał mnie do oglądania, z myślą, że jakoś mnie przekona do tego, ale niestety... dla mnie to jakaś tragedia, a nie film;/ (Mimo że książki i filmy fantasy uwielbiam)
OdpowiedzUsuńRozumiem. :))
UsuńTeż uwielbiam władcę pierścieni. Za to hobbit mnie drażni. Peter Jackson zepsuł dobrą książkę. Ja jedynie nie dałam rady przebrnąć przez sillmarillion
OdpowiedzUsuńPo skończeniu trylogii biorę się za Dzieci Hurina, Sillmarillion, Niedokończone opowieści. :))
UsuńTeż uwielbiam władcę pierścieni. Za to hobbit mnie drażni. Peter Jackson zepsuł dobrą książkę. Ja jedynie nie dałam rady przebrnąć przez sillmarillion
OdpowiedzUsuńMikołajek to książka mojego dzieciństwa, mam ją po mamie i obie zaczytałyśmy ją niemal na śmierć ;-)
OdpowiedzUsuńKsiążka prawie trup? :D
Usuńcalkowicie siez toba zgadzam co do filmu :) wracam do niego regularnie co ok 6 miesiecy ;) serial AHS super ale ogladam przy zapalonym swietle :)
OdpowiedzUsuńJa lubię zrobić sobie klimat do AHS. :D
UsuńWładca Pierścieni to rzeczywiście film, do którego z przyjemnością się wraca, czekam na kolejną część Hobbita, ale czy będzie ostatnia... to się okaże :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam słów żeby wyrazić ile dla mnie znaczy Władca Pierścieni więc po prostu napiszę, że absolutnie kocham ten film <3 I też cieszę się, że powstało coś takiego jak film Hobbit choć tam to już w ogóle reżysera ponosi fantazja ale to nic. Cieszę się, ze znowu ktoś dał mi ten świat i ten klimat :)
OdpowiedzUsuńAMH obejrzałam jeden odcinek. Nie dałam rady, myślałam ze się posikam ze strachu :D Co prawda może po prostu nie powinnam oglądać tego sama? :D
Niestety,w tym roku pożegnanie ze Śródziemiem. :( Choć kto wiem, może coś kiedyś jeszcze powstanie... :))
UsuńPierwszy odcinek faktycznie straszny, ale jak go przetrwasz to będzie lepiej. :))
Władcę Pierścieni oglądałam pewnie więcej razy niż 3 więc chyba też lubię tą serię, na książki muszę zapolować i wreszcie przeczytać :)
OdpowiedzUsuńA AHS jest bardzo specyficznym serialem :) Drugi sezon mi się najmniej podobał, chyba szpitale psychiatryczne wydają mi się najstraszniejsze :)