Wyzwanie u Uli się skończyło, więc wracam z postami kosmetycznymi. Zacznijmy od czegoś, gdzie głównie ogląda się obrazki. Przyjrzyjmy się bliżej lakierowi do paznokci. :D
W styczniu, dzięki wymianie, dotarł do mnie lakier niemieckiej firmy P2. I to nie byle jaki, ale piaskowy! (Chyba szał się na nie skończył? :D).
Buteleczka jest zwykła, prosta, kwadratowa, z różowo-fioletową nakrętką, która fajnie leży w dłoni.
Pojemność wynosi całe 11,5 ml. Jak zwykle go nie zużyję do końca, bo po co. :D
Pędzelek jeden z tych fajowszych, bo dość szeroki, ale nie nazbyt. :)) Przyjemność z malowania jak zwykle wysoka, bo to przecież piasek. Tempo wysychania też powyżej normy. :D
Oczywiście lakier nie jest tak rzadki, że aż zalewa skórki. Pełna profeska. :D
Przy jednej warstwie można by spasować, ale ja na wszelki wypadek pokryłam drugą. ;)
A kolor? Jest tak niejednoznaczny jak... I tutaj powinno być umieszczone śmieszne porównanie (mój brat poprosił, żebym napisała: jak kupa mojego kota, ale stwierdziłam, że to przeginka :D), ale coś mi nie wyszło. :D Wracając do tematu... Raz lakier wygląda na delikatny, delikatny róż z mnóstwem brokatu, a innym razem (głównie w świetle dziennym) wygląda na niewinną lilię, która pięknie mieni się w słońcu. Zdecydowanie ta druga wersja lepiej wygląda. :)
Nazwa zdecydowanie trafiona (010 adorable) - ten lakier jest po prostu uroczy! ^^
Odpryski (niewielkie co prawda) pojawiły się 4 dnia, ale jeszcze nie zmyłam, bo mi się nie chce. :D Zrobię to jutro, ale już muszę zacząć wyciągać ciężką artylerię, bo domyślam się jaką katorgą będzie zmywanie... Jak się miło zaskoczę to Was na pewno poinformuję! :D
Marka P2 dostępna jest w DM-ach, ale nie wiem, czy we wszystkich (dziewczyny, oświećcie mnie!). Nie mam pojęcia też ile kosztuje, będę wdzięczna za wszelkie informacje. :D
P.S Od Ewy dowiedziałam się, że lakier kosztuje koło 2 Euro. Na podstawie Waszych komentarzy kosmetyki P2 dostępne są tylko w Niemczech, ale pewna nie jestem... :))
Lubicie piaski z drobinami brokatu? Czy lepiej takie "gładkie"? :))
Buziaki,
Fabryczna
P.S Post pisze się trzeci dzień... Zdjęcia obrabiałam drugi raz. :D
P.S Koniec wojaży - oficjalnie zjechałam do domu. :D
P.S Przypominam o rozdaniu i mini-niespodziance. :D
P.S Przypominam o rozdaniu i mini-niespodziance. :D
Lubię takie nietypowe kolorki :)
OdpowiedzUsuńCzasami mam na takie ochotę :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie lubię w ogóle piasków, szczególnie tych z brokatem, ale ten wygląda dosyć ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZ czystych piasków miałam tylko z Golden Rose - wyglądał jak... tynk :D
UsuńBardzo ładniutki ten brokatowy piaseczek :)
OdpowiedzUsuńsłodki:)
UsuńZgadzam się. :))
UsuńJa bardzo lubię piaskowe lakiery, ten ma bardzo ciekawy kolor. Piasek i jeszcze niejednoznaczny odcień, to coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńMieszanka idealna? :D
UsuńBardzo ładnie wygląda na pazurkach ;)
OdpowiedzUsuńten lakier jest piękny! Twoje zdjęcia nie oddają jego uroku :(
OdpowiedzUsuńprzy dwóch warstwach wygląda bosko, moja koleżanka go ma, malowałam nim dwa razy :)
Niestety nie, 100 razy lepiej wygląda na żywo. :))
UsuńFajnie się prezentuje :) Niestety jeszcze nie próbowałam piaskowych lakierów :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, najlepiej zacząć od jakiegoś w miarę taniego co by się przekonać, czy efekt odpowiada. :))
Usuńśliczny jest, ale współczuję jutrzejszego zmywania :D :)
OdpowiedzUsuńByło źle. :D Tyle w tym temacie. :D
UsuńP.S Brokat nawet był na twarzy. :D
nie moje wykonczenie ale generalnie mi się podoba :) mnie przeraża zmywanie :/
OdpowiedzUsuńJak wyżej - było źle. :D
UsuńAleż on ładny :D
OdpowiedzUsuń^^
UsuńLubie piaski p2, ladniutki ten kolorek :) Marka dostepna jest w kazdym dm, przynajmniej tutaj :) Cena z tego co pamietam, to cos kolo 2 euro ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za informacje. ^^
UsuńLubię piaski więc taki uroczy też bym przygarnęła gdybym miała okazję :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńrzeczywiście urokliwy lakier:)
OdpowiedzUsuńMa w sobie to coś. :))
UsuńNiestety nie we wszystkich. W żadnym sklepie w których był mój własny dostawca (:D) w Słowacji i Czechach nie ma. Może akurat trafił na kilka tych w których akurat szafy P2 nie ma, tego nie wiem. A swój kupiłaś w Niemczech? ;) Bo właśnie podejrzewam, że tylko tam są.. a byłaby szkoda gdyby okazało się to prawdą. ;)
OdpowiedzUsuńDostałam z wymiany z dziewczyną z Niemiec, więc pewnie tylko tam marka P2 jest dostępna. :)) Niestety :(
UsuńCiekawy lakier, nigdy się z takim nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńDużo jest tego typu lakierów (tzn. z takimi błyskotkami, z takim kolorem jeszcze nie widziałam :D) np. Lovely Baltic Sand. :))
UsuńLubię takie nafaszerwoane brokatem piaski, choć zmywanie.. ahh mogłabym wtedy dostać kulkę w łeb by się nie męczyć :P
OdpowiedzUsuńKulki w łeb bym nie chciała. :D
UsuńWpadłam na GENIALNY pomysł - mógłby ktoś skonstruować specjalna maszynę do zmywania brokatowych lakierów. :D
Mam dokładnie ten sam odcień i bardzo go lubię, jest uroczy :) Szkoda, że te lakiery dostępne są tylko w DM :/
OdpowiedzUsuńI to jeszcze nie we wszystkich. :D
Usuńu mnie to albo w jedną albo w drugą, czyli jak piasek to solo i to samo dotyczy broaktu :) ale popatrzeć u kogoś zawsze miło :D
OdpowiedzUsuńCzyli nie można iść i w tą i w tą, trzeba zdecydować. :D Tak nie umiem. :D
UsuńCo do P2 to w czeskim DM gdzie ja ostatnio bylam niesyety tej marki tam nie bylo...
OdpowiedzUsuńLakier sam w sobie super, jak to piasek ale kolor niestety mi sie nie podoba...
Rozumiem :))
UsuńBardzo ładny lakier:) u mnie w zależności od nastroju taki lakier się pojawia :)
OdpowiedzUsuńU mnie też kolor jest uzależniony od nastroju :D
UsuńOjeju ojeju, ale piękne! Jak ja kocham takie kolorki, delikatne, dziewczęce, ale przyciągające oko. Chcę chcę! :D
OdpowiedzUsuńHaha :D Cieszę się, że tak Ci się spodobał :D
UsuńTo jedne z moich ulubionych lakierów :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to pierwsze zetknięcie z lakierami P2, ale bardzo udane. :)) Mam ochotę na więcej :D
Usuńmnie się tam podoba
OdpowiedzUsuń:)
Usuńkupa kota to takie ładne określenie :D hyhy ale dla nie ten kolor jest taki ... nijaki :D
OdpowiedzUsuńHaha, bardzo ładne :D
UsuńTutaj wyszedł właśnie taki bezpłciowy, ale żebyś widziała go w słońcu :D
Mam go i uwielbiam całkowicie, uważam że jest prześliczny :)
OdpowiedzUsuń^^
UsuńMyślę, że jest fajny - oryginalny i ciekawy :)
OdpowiedzUsuńTakiegp koloru nie widziałam nigdzie :)
UsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńMi też :))
Usuńkolor nie mój, mam wgl fioletowy z p2, ale jak mówiłam bez szału - wolę gładkie piaskowe lakiery, w nich jest za dużo srebra i ten kolor 'zbrzydzają' :DD
OdpowiedzUsuńMi się właśnie i takie i takie podobają :D Choć te są chyba odrobinę ładniejsze :D
UsuńLubię wszystkie wykończenia od sasa do lasa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Emm
Ja też, nie jestem zbyt wybredna. :D
Usuńświetny kolorek :-) koleżanka ma ten lakier i bardzo fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńchoć mnie ogólnie piaski średnio kręcą :-)
Mnie właśnie kręcą dość mocno głównie ze względu na bajecznie prostą aplikację. :))
UsuńNo tutaj akurat się zgodze :) i łatwo można domalować jak odpryśnie :)
UsuńAleż on piękny!
OdpowiedzUsuńA jakby inaczej. :D
UsuńJa wolę gładkie, bo lepiej sie w nich czuję, ale wizualnie podobają mi się też takie brokaciki :)
OdpowiedzUsuńMi generalnie obojętnie, bo i gładkimi i chropowanymi miziam się po twarzy i ogólnie po skórze. :D
UsuńJaki przyjemniaczek :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym na swoje paznokietki nałożyłam :)
:))
UsuńPewnie u mnie nie raz będzie jeszcze gościł. :D
śliczny kolor;)
OdpowiedzUsuń^^
UsuńAkurat średnio lubię brokatowe lakiery choć dość ciekawy się wydaje :)
OdpowiedzUsuńNie lubię lakierów z drobinkami i takich nie używam.Nie podoba mi się efekt końcowy ich użycia,wolę matowe kolory :)
OdpowiedzUsuńMaty też są ładne :))
Usuńpodoba mi sie ;) lubie takie błyszczące cudenka :)
OdpowiedzUsuńSroczki z nas. :D
Usuńśliczny jest!
OdpowiedzUsuń^^
UsuńOkej zgadzam się w stu procentach że nazwa uroczy, jest trafiona :D Nie wiem jak inaczej opisać ten lakier, no śliczny jest, mi się bardzo spodobał !
OdpowiedzUsuńZ nazwą trafili lepiej niż mój tata typujący liczby w totolotku. :D
UsuńBardzo fajnie wygląda na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńSię wie. :D
Usuńfajny, taki baśniowy trochę ;)
OdpowiedzUsuńBaśniowy to świetne określenia na niego! :D
UsuńŁadny ten kolorek :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńPiękny kolorek, kojarzy mi się z takim dla księżniczek (w dobrym znaczeniu tego stwierdzenia). ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :*
strasznie ciekawa jestem tych lakierów, tyle się o nich teraz słyszy :) u mnie od kilku miesięcy króluje hybryda, więc nawet nie miałabym kiedy wypróbować :D
OdpowiedzUsuń