wtorek, 18 czerwca 2013

Osz ty draniu, taki ty ostry? To się zaraz policzymy...

Cześć :)
Ufff, oceny wystawione. Teraz tylko chodzę na próby zakończenia roku szkolnego, bo jak zawsze (od 4 kl. szkoły podstawowej) mówię wiersz. Ale źle nie jest, mam aż 10 dni na nauczenie się go. W chwili relaksu, a właściwie nudy, postanowiłam zadbać o swoją skórę. A od czego najlepiej zacząć wieczorny seans pielęgnacyjny? Od peelingu. Tym razem postawiłam na Perfectę, peeling drobnoziarnisty.
Saszetka mieści 10 ml produktu, który na pewno wystarczy na 2 razy, ale ja zużyłam całość za pierwszym razem. Produkt zawiera minerały morskie i krzemionkę. Przeznaczony jest do cery normalnej oraz suchej. Zdobył odznaczenie Kosmetyk Wszech Czasów na portalu Wizaż.pl. Jest również dostępny w tubkach, ale niestety tej wersji nigdzie nie widziałam. :(
Obietnice producenta oraz porady co do stosowania owego specyfiku. 
Konsystencja jest dość rzadka, ale w jej wnętrzu zatopionych jest pełno malutkich drobinek, które porządnie ścierają. Są dość mocne i pierwsze wrażenie po rozmasowaniu peelingu na twarzy było mnie więcej takie: "OoooO, co za zdzierak! Nawet Synergen był delikatniejszy". Czuć, że zdziera! Jeśli to jest ta wersja "delikatniejsza" to zastanawiam się jak wygląda ta "mocniejsza". No chyba, że to ja tak mocno trę, wszystko możliwe. :D
Po użyciu skóra jest gładka i idealnie przygotowana do dalszych zabiegów. 
Peeling kosztuje ok. 1,70 zł, można dostać go w większości drogerii.  Na pewno jest to produkt wart polecenia, więc kto go jeszcze nie wypróbował to niech sięgnie po niego czym prędzej! :)

Przyznać się, kto używał wersji gruboziarnistej? Jak wrażenia? 
Pozdrawiam, Fabryczna :* 

35 komentarzy :

  1. jesli taki z niego zdzierak to moja wrażliwa bużka nie chce miec z nim nic do czynienia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ostatnio zakupiłam wersję gruboziarnistą i jakoś nie powaliła mnie na kolana grubością ziaren ^^ Albo miałam dziwny egzemplarz, albo ja jestem jakaś spaczona :D
    A co do egzaminu - chyba poszło mi nawet nieźle ;) Chociaż moja prowadząca ocenia dość specyficznie - każde pytanie to osobna ocena. Jak masz jedną 2 to i tak nie zaliczasz egzaminu :(

    OdpowiedzUsuń
  3. też wolę stosować coś delikatniejszego jeśli chodzi o buzię , a reszta ciała to kawowy peeling stosuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na twarz stosuje głównie peeling enzymatyczny lub drobnoziarnisty.

    OdpowiedzUsuń
  5. nei znam tego peelingu w ogole, jednak zaciekawiłaś mnie. jak go zobaczę gdzieś to sobie kupię:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam go i często do niego wracam, ale wolę tubki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubiłam ten olejek, ale po prostu mojej mamie, aż tak się spodobał, że mi zakosiła XD
      Zrobię w czwartek! Obiecuję :D Bo jutro muszę o współpracach napisać, w piątek kolejne pazurki, a w sobote podsumowanie ich, jeszcze muszę między to wrzucić o czerwcowym glossy i shiny :O
      I jak ja mam to ogarnąć :(:(

      Usuń
    2. Współpraca z Fitomed i BeautyEver :p
      Glossy dostałam na pół roku jako prezent :3 a Shiny kwietniowe tak mi się spodobało, że co jakiś czas zamawiam, nie zawsze :p

      Usuń
    3. Glossy mnie pozytywnie zaskoczyło, ale Shiny jak na urodzinowe nie powaliło, ale sama zawartość jest ok :) Kwietniowe było o wiele lepsze :D

      Usuń
  7. Niestety dermatolog i kosmetyczka zakazały mi używac takich peelingów :(

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam go nigdy, lubię ostre peelingi

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja takie próbki zawsze na raz zużywam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo go lubię i często po niego sięgam :-)gruboziarnistego jeszcze nie miałam ...

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam tą wersję i faktycznie dość mocny, ciekawe jaki jest gruboziarnisty .. muszę go spróbować .

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam go ale w takim razie musze spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. w takim razie koniecznie się podziel spostrzeżeniami i rezultatami a ja muszę poczekac az skończy mi sie tusz jakiś :)
    I czekam na zdjęcia z balu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam okazji testować, ale zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja bardzo lubię takie solidne zdzieraki :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię zdzieraczki :) choć delikatnym też nie pogardzę, ale tego tego nie miałam. Choć dałaś mi jakiś obraz porównując go do Synergenu, który swoją drogą bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  17. mam ten peeling, nawet dwa.. chłopak mi kupił, ale nie używałam ;x

    OdpowiedzUsuń
  18. oo fajnie- mam go- ciekawe od kogo?;P
    dasz radę:* też zawsze mówiłam wiersze począwszy od 1 klas podstawówki po 3 gim- w LO już się nie pchałam:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo to super- też lubiłam bardzo próby- zwalnianie z lekcji:P

      Usuń
  19. w takim razie czekam :)
    a chociaż sukienkę byś pokazała :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo mocnym zdzierakiem jest peeling morelowy s Soraya ja jestem po prostu w szoku :) A ogólnie ja lubię pełnowymiarowe kosmetyki i racze saszetek nie zakupuję :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Czyli masz zdolności recytatorskie... ? No to gratuluję ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nigdy go nie stosowałam i nie zwróciłam uwagi czy wystepuje gdzieś w tubkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nietsty takie zdzieraki nie dla mnie ;)

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. uwielbiam ździeraki, ale nie przesadne żylety:D ..jednak ten czuje że przypadłby mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  25. Używałam i tego i tego, zdecydowanie tej jest delikatniejszy. Trochę odrzuca mnie zapach...

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie miałam, ale już go lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Dla mnie on jest dobry, a gruboziarnisty jest taki ostry, że już go nie kupię.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony tutaj komentarz. :) Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz u siebie na blogu :)

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostaniesz na dłużej!

Etykiety

-40% -49% #100happydays 20 twarzy... AA akcja Alterra Alverde ankieta astor Avon Babydream back to school Balea bardzo dobry Bath&Body Works baza pod cienie baza pod makijaż baza pod tusz BeautyBlender Bell Benefit Biedronka Bielenda Biolaven Organic Bioliq Biotanic bitwa Blistex blogerka kosmetyczna błyszczyki Boti Bourjois Boże Narodzenie bubel bzdety CandA Carmex Catrice Cetaphil cienie do powiek cień w kremie Cleanic Color Tattoo coś innego Czas Żniw Cztery Pory roku Czytelniczy zakamarek książkowy debiut demakijaż denko Dermika deser dłonie DM Dove dwufazowiec dzieciństwo Dzień babci i dziadka Dzień Dziecka ekobieca ekstrakt z banana emulsja EOS Epikbox Essence Eveline Evree Facebook Farmona FC Bayern film filmiki Fusswohl Garnier gazetka gąbeczka do makijażu genialny Gliceryna Golden Rose Green Pharmacy Hakuro HandM Healthy Mix hebe hydrolizat keratyny Hypoallergenic I<3Makeup idealny na lato informacja Inglot inne inne blogi Isana jedzenie Joannna John Green Joko kakao Kamill kamuflaż kino Kobo kolorówka korektor kosmetyczka kotek kredka do ust krem do rąk krem do stóp krem do twarzy krem pod oczy krzywe paznokcie lepiej nie patrzeć książka książka czy film kultura KWC L'biotica l'oreal lakier do paznokci Lirene lista lotion Lovely małe co nieco małe informacje Manhattan Marion maseczka masełka maska maska własnej roboty masło maxfactor Maybelline mgiełki Mikołajki mini-recenzje minti shop. Zoeva Miss Selene Miss Sporty Mizon mleczko pszczele Montagne Jeunesse mój pierwszy raz mus do ciała muzyka My Secret nagrody najlepsi z najlepszych Nakręćmy się na wiosnę Natura Natura Siberica nic Niebanalne podsumowanie Nivea nowa kolekcja nowe książki nowy wygląd o mnie odkrycie roku odżywka odżywka do rzęs odżywka w sprayu olejek olejek do włosów ołtfit Organic Shop Organique Oriflame Original Source Orly Orsay OSZUSTKA P2 Pantene paznokcie Paznokciowy Team peeling Pepco Perfecta pędzle pianka do mycia ciała piaskowy pielęgnacja pielęgnacja twarzy pielęgnacja włosów Pierre Rene Pilomax płyn micelarny po raz drugi Podaruj Paczkę podkład podsumowanie pomadka porównanie postanowienie powitanie Poznaj Fabryczną! prawie debiut prezent promocja promocje przesyłki puder recenzja recenzja książki rimmel Rival de Loop Rossmann rozdanie rozświetlacz różne sally hansen Samantha Shannon saszetka Schauma Sekret Urody Sensique Serum siemię lniane słodycze Soraya stopy Super-Pharm Synergen szablon szampon szminka Święta Tag taka radość że hoho tanie a dobre The Body Shop The Sims 4 The Versatile Blogger Tkmaxx Tołpa ToniandGuy tonik tort tusz do rzęs Tutti Frutti twarz ubrania ulubieńcy roku ulubiona książka ulubione blogi ulubiony produkt Under20 urodziny Wet N Wild Wibo włosowe zdjęcia włosy wow zdążyłam na czas wszystko co lubię wycofywane produkty wygrana wyniki wysuszacz do paznokci/lakieru wyzwanie wzorek Yoskine YouTube Yves Rocher z życia wzięte zabawy zakupy zapowiedź zdobienie zestawienie Ziaja Zoeva żel do mycia twarzy żel pod prysznic życzenia
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka