wtorek, 25 lutego 2014

I znowu się nie udało! Ja to mam pecha...

Czeeść :)
Dochodzę do wniosku, że ostatnio nie mam szczęścia do płynów dwufazowych. Po jakże nieudanym spotkaniu z osobnikiem od Ziai miałam nadzieję na udany debiut Bielendy Awokado. W końcu tyle dobrych słów zostało na jego temat powiedziane. I co? I nic. Lipa. Dno. Beznadziejnie. Porażka. Why? Ja się pytam. Why?! 
Na szczęście w końcu znalazłam bardzo dobry płyn dwufazowy. Jak to zwykle bywa, nie mogłam sobie upodobać żadnego produktu w miarę przyzwoitej cenie, bo jak to tak można?! Dokładnie mówię tutaj o płynie dwufazowym Eucerin Dermatoclean, który notabene kosztuje koło 40 zł za 125 ml. Mi się, a właściwie to mojej mamie, udało go zakupić w SuperPharmie za 10 zł. Nie zostawia tłustej warstewki i dobrze zmywa, ale... ALE nie o nim dzisiaj, a już widzę, że zapisałam dość dużo linijek pisząc o bzdetach, które niewiele osób przeczyta. (nie, nie będę robić podsumowań specjalnie dla leniuszków. Albo dla opornych. Albo dla osób, które boją się liter. I nie, nie zorganizuję terapii. Mowy nie ma.)
To może jeszcze raz przypomnę, o czym dzisiaj będziecie czytać, bo pewnie już zapomnieliście - będzie dzisiaj o beznadziejnym, totalnym beztalenciu w kategorii demakijaż, nominowanym do kategorii Beznadziejniak Roku płynie dwufazowym do demakijażu Bielenda Awokado. 

Opakowanie nie zapowiadało katastrofy. Ot, taka zwykła plastikowa butelka o pojemności 125 mililitrów. U góry żółta zakrętka. W transporcie nic się nie dzieje - nie wylewa się nic a nic. Na butelce zdjęcie awokado.
Teraz mała zabawa w maszynę "wstrząsającą". Płyn ładnie się łączy i nawet długo utrzymuje ten stan tzn. zdążycie zmyć makijaż oczu. :)
Otwór jest w sam raz - wylewa dobrą ilość płynu, który nie pachnie niczym szczególnym. Taki tam zwyklak.
Łagodny płyn? Niezwykle delikatny? Większej bzdury nie słyszałam. Naprawdę. Jeśli płyn choć w minimalnej ilości, podkreślam MINIMALNEJ, dostanie się do oka to marny jest Twój los człowieku. Dzięki niemu wyłzawiłam się za wszystkie czasy.
Jakby tego było mało produkt zamiast zmywać makijaż to go rozmywa (może producentowi pomyliły się słowa?), więc... SŁABO.
Co tam jeszcze można powiedzieć? Zostawia tłustą, okropnie tłustą warstwę. FUUUU. 
Ale jednego mu odmówić nie można - wydajności. On się chyba nigdy nie skończy. *męczeńskie jęki*
Płyn kosztuje coś koło 7-10 zł. Nie wiem, gdzie tak właściwie jest dostępny, bo ten produkt wygrałam w jednym z rozdań. Żałuję, że u mnie się nie sprawdził. Chyba jednak zostanę przy swoim Eucerinie. ;)

A Wy miałyście go? Zgarnia wszędzie bardzo dobre opinie, tylko nieliczne osoby są niezadowolone. No cóż, bywa i tak. :D 


Pozdrawiam, Fabryczna :) 

73 komentarze :

  1. Nie przepadam za płynami dwufazowymi, straszliwe mnie podrażniają. Wolę płyny micelarne. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dwufazą zmywam demakijaż oczu, a potem płynem micelarnym całą twarz. ;)

      Usuń
  2. nie miałam i pewnie się nie pokuszę :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam go jeszcze :) ale po tej recenzji nie zakupiłaby go :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo. :) Raczej recenzja nie należy do tych pozytywnych. :D

      Usuń
  4. Był czas, że nałogowo go używałam :D Nie był zły, ale potem nastały czasy Garniera oraz YR, znasz? a teraz jestem w mackach Chanel i rozumiem pojęcie dwufaza idealna :) Na szczęście jest wydajna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Garniera kojarzę, że jest, ale nie miałam jej jeszcze. Z YR natomiast nie znam żadnej - o którą Ci chodzi dokładnie? :)
      O tej z Chanel się nasłuchałam bardzo, bardzo dużo - może kiedyś pomyślę nad jej zakupem. Właściwie to ciągle myślę :D

      Usuń
  5. Nie kupuję ani płynów dwufazowych, ani jednofazowych ani innych tym podobnych do zmywania makijażu oczu bo wolę mleczka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzis przyszłam powiedzieć, że jestem i czuwam - ale dopiero z jakieś pół h temu wróciłam z zajęć... notke przeczytam jutro :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie padasz z nóg - dobranoc :* Czy raczej jeszcze spać nie idziesz?

      Usuń
    2. poszłam :D ostatnie dni miałam takie, że nawet nie wiem kiedy zasypiałam :D te studia kiedyś mnie wykonczą :D

      Usuń
  7. nienawidzę tej 2-fazówki... masz rację jak dostanie się choć minimalna ilośc do oka, co w gruncie rzeczy jest bardzo możliwe gdy zmywamy nim makijaż oczu wtedy...następuje istna tragedia, oko mnie pali, a łzy leciały jak wodospad Niagara :/ nigdy więcej, never!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie zdarza się to przy praktycznie każdym demakijażu - masakra. :/

      Usuń
  8. A ja miałam go ostatnio kupić, jednak zobaczyłam nowy płyn dwufazowy Garniera i oczywiście wybrałam nowość ;) Generalnie płynów do demakijażu nie używałam dawno, przerzuciłam się na micelarne, ale zatęskniłam za tymi pierwszymi ;) Zobaczymy, jak sprawdzi się Garnier!

    OdpowiedzUsuń
  9. O kurcze, nie wiedziałam, że to taka kicha ;/ Będę omijać z daleka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam, że tylko ja miałam takiego pecha - niestety Lilę spotkało to samo. :(

      Usuń
  10. Może ja też zrezygnuję z podsumowań u siebie? Bo da się zauważyć, że bardzo duża liczba osób ogranicza się właśnie do nich, a ja wolałabym wiedzieć kto jest prawdziwym czytelnikiem i ile osób w sumie lubi czytać to co piszę:) Przemyslę to :>
    Co do płynu, to nigdy nie lubiłam, ja muszę mieć mleczka, bo tylko one nie podrażniają mi skóry w okół oczu, o i zazwyczaj nie rozmazują makijażu tylko go zmywają ładnie :)
    Dzięki za wsparcie Kochana, pomagacie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z podsumowań nie chcę tak do końca zrezygnować - po prostu czasami nie ma sensu ich pisać. :)
      Ja za to mleczek nie lubię - mam jakąś "barierę" przed nimi.
      Pamiętaj, że trzymam za Ciebie kciuki. :*

      Usuń
  11. Właśnie jestem na etapie poszukiwania idealnego płynu do demakijażu. Ostatnio chciałam go nawet kupić, taka niepochlebna recenzja utwierdza mnie w przekonaniu że nie kupienie go to był dobry wybór ;) Ale nie powiem, kusi... :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są osoby, u których dobrze się sprawdził - można spróbować, choć jak zawsze jest ryzyko. ;)

      Usuń
  12. hejterzy i anonimy czuwają i notki czytają :D Ale skomentują dopiero na weekendzie albo jutro bo czasu nie mają - ciężkie dni ich czekają :D Na koniec pozdrawiają i mówią że Fabryczną co dzień podglądają :D
    Na koniec pozdrawiają :D

    Wiesz kto to? :D
    Dziś nie czuje jak rymuje xd Za mało snu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co za Anonim tu wtargnął, no no :P (wiem, że to Ty Zaczarowanaa - nie chowaj się :D)
      Skomentujesz jak się wyśpisz itd. - --> powodzenia! :*

      Usuń
    2. Zaczarowanaa? eee nie znam :D kto to? :D

      Usuń
    3. To taki jeden oszołom,który udaje Anonima.:D

      Usuń
  13. oj pozdrowiło się 2 razy ale ciiii :D

    OdpowiedzUsuń
  14. A czytałam też trochę pochlebnych opinii o tym płynie - no ale wiadomo nie u każdego w ten sam sposób się sprawdzi :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święta racja - u każdego będzie inaczej. :)

      Usuń
  15. uwielbiam zapewnienia producentów o łagodności i potem ten przykry kontakt z rzeczywistością... powinni dokładać filmik z dowodem: pracownik Bielendy polewa sobie oko kroplą płynu, a potem otwiera je i uśmiecha się do kamery, nie zrobili takiego? ciekaaaaweeee dlaczego! :P

    tego typa nie miałam, ale czytałam o nim złe opinie dla odmiany i dlatego nigdy nie wrzuciłam do koszyka. God, bless my wisdom!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomyśłowości odmówić Ci nie można! :D
      No właśnie, ciekawe dlaczego tak nie zrobili.... Hmmm.... :P Trudny orzech do zgryzienia....

      Usuń
  16. Mnie niesamowicie podrażniła dwufazówka z Nivea :/ Próbowałaś delikatnego płynu z Garniera? Ładnie się łączy, nie ma zapachu i (oczywiście mnie) zupełnie nie podrażnia. Gdy mam soczewki to zostawia minimalną mgłę, ale na moment, więc nie ma problemu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płynu z Garniera nie próbowałam - Eucerin powoli się kończy, więc będę musiała się w coś zaopatrzyć. :) Warto wiedzieć, dzięki za cynk.

      Usuń
  17. Nie miałam go, ale nie lubię się z płynami dwufazowymi, a ten z Ziaji o którym wspomniałaś był okropny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdziwy koszmarek - o wile gorszy od Bielendy.

      Usuń
  18. Opinie na temat tego płynu są podzielone, moja opinia jest jak najbardziej pozytywna i używam go od lat. Nie wyobrażam sobie nic innego do moich oczu. Uwielbiam efekt natłuszczenia okolicy oka, dzięki czemu skóra wokół oczu nie jest spierzchnięta i ściągnięta. Co najważniejsze to jeden z niewielu produktów, który nie podrażnia, nie powoduje pieczenia oczu a makijaż oka zmywa wyśmienicie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps. Aktualnie testuję płyn micelarny Tołpa botanic, białe kwiaty i używam go do demakijażu oczu, powiem Ci że to drugi produkt, który nie szczypie mnie w oczy ani nie powoduje żadnej reakcji alergicznej i zmywa makijaż dobrze.

      Usuń
    2. Przynajmniej u Ciebie sprawdził się ten płyn - to dobrze. :)

      Usuń
  19. Miałam go i podobnie jak u Ciebie u mnie też niespecjalnie się sprawdził. Teraz mam z Balea, ale użyłam go dopiero dwa razy, więc jeszcze nie wyrobiłam zdania. Mam też Bielendę z serii Bawełna, ale na razie czeka na użycie :)
    Ze swojej strony mogę polecić płyn dwufazowy z Bourjois. Ładnie zmywa i mnie osobiście nie podrażniał, choć z tym różnie bywa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym wypróbować dwufazowca z Balea - trochę o nim słyszałam. :)
      Kojarzę tylko zachwyty nad płynem micelarnym Bourjois - o dwufazówce raczej nie czytałam... Może to źle? :)

      Usuń
  20. Miałam ten płyn i bardzo się nie lubiliśmy, nie mogłam się doczekać aż się skończy.

    OdpowiedzUsuń
  21. Do tej pory używałam jednego takiego płynu, jednak wolę micelki:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak dobrze że się na niego nie skusiłam, strasznie nie lubię jak po płynie czy toniku na twarzy zostaje taka warstewka :/ Zamiast czuć że coś oczyszcza mą skórę to mam ochotę znów ją myć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogólnie dwufazy zazwyczaj zostawiają jakąś tam tłustą warstewkę, ale w przypadku Eucerinu nie czuć tego tak bardzo. :)

      Usuń
  23. WOW! Jestem w szoku, ze aż tak źle u Ciebie on funkcjonował...
    W zasadzie ja i ten awokado do końca się nie zaprzyjaźniłam tak jak z jego bratem Bawełną... Ale nie miałam takich problemów, ze zmywaniem czy też z oczami... Szkoda, ze więcej szkody niż dobrego u Ciebie zrobił ;/
    A twoja mama upolowała naprawdę niezłą promocję :) Ja bym kupiła ze dwa od razu :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie nie myślała, że ten płyn będzie taki dobry. :) Dla porównania u jej koleżanki zupełnie się nie sprawdził - co oczy to opinia.

      Usuń
  24. Ajjc... nie mialam, ale mialam kiedys jakis dwofazowy i tez moja buzia byla mega tlusta, i pozniej zaczela pokrywac sie okropnymi wypryskami (zatkane pory przez olej z plynu), drugi przypadek to sama sobie zrobilam plyn do demakijazu, ale coz, czlowiek uczy sie na bledach. Jestem wierna biedronkowemu :) bo narazie spisuje sie elegancko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biedronkowy w mojej opinii jest bardzo dobry, ale nie genialny - czegoś mu brakuje. :)

      Usuń
  25. wiesz, co? chyba pora zrezygnować z dwufazówek, bo najwidoczniej nie służą Ci :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eucerin jako pierwsza dwufazówka mi służy i to bardzo, za to reszta to totalna klapa. :( Ehh, szkoda. :(

      Usuń
  26. Ziaja dwufazowa odstraszyła mnie przy pierwszych użyciach;/
    Co do Bielendy awokado lubię je, ale bardziej wole Bielenda hmm z bławatkiem, nie pamiętam dokładnie, takie różowe opakowanie. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. A ja bardzo lubię ten płyn, zdziwiła mnie Twoja opinia :) Ale co oczy to inna reakcja :)

    OdpowiedzUsuń
  28. nie przepadam za płynami dwufazowymi, wolę płyny micelarne ;) dobrze, że jednak znalazłaś dobry płyn po tym bublu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę - w końcu coś pozytywnego. :)

      Usuń
  29. Idealnej dwufazówki nie znałam i ja - z ziają jak i Ty się nie polubiłam, tego nie miałam a czytałam dużo dobrych opinii o nim.. Ale z bielendy miałam świetne mało do ciała czarna oliwka :) wiem może zapach wydawać się nie ciekawy ale jest cudownyy! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nadal jestem fanką płynów micelarnych i nie mam zamiaru wracać do płynów dwufazowych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakieś nieprzyjemne sytuacje z dwufazami miałaś? :)

      Usuń
  31. Miałam i u mnie wypadł bardzo średnio....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorzej niż u mnie? Podrażnił Cię czy po prostu nie spełniał swojej roli?

      Usuń
  32. Kiedys się nad nim zastanawiałam ale jednak się nie zdecydowałam. Wole jednak plyny micelarne.

    OdpowiedzUsuń
  33. Dostałam go od mamy i mam w zapasach, zastanawiam się jak się u mnie sprawdzi, w zasadzie może być równie źle jak u Ciebie :((

    OdpowiedzUsuń
  34. to ja oliwek nie lubię :) Ale w tym maśle z połączeniem bzu jeszcze pachniało cudownie na prawdę! :)

    OdpowiedzUsuń
  35. nie znałam go wcześnie, zazwyczaj używam biedronkowego micelka :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Jak szukasz dobrego płynu dwufazowego to polecam ten z Sephory :D Ja go uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja lubię płyn z Delii. Nie szczypie mnie w oczy jest tani i wydajny :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony tutaj komentarz. :) Staram się odpowiedzieć na każdy komentarz u siebie na blogu :)

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostaniesz na dłużej!

Etykiety

-40% -49% #100happydays 20 twarzy... AA akcja Alterra Alverde ankieta astor Avon Babydream back to school Balea bardzo dobry Bath&Body Works baza pod cienie baza pod makijaż baza pod tusz BeautyBlender Bell Benefit Biedronka Bielenda Biolaven Organic Bioliq Biotanic bitwa Blistex blogerka kosmetyczna błyszczyki Boti Bourjois Boże Narodzenie bubel bzdety CandA Carmex Catrice Cetaphil cienie do powiek cień w kremie Cleanic Color Tattoo coś innego Czas Żniw Cztery Pory roku Czytelniczy zakamarek książkowy debiut demakijaż denko Dermika deser dłonie DM Dove dwufazowiec dzieciństwo Dzień babci i dziadka Dzień Dziecka ekobieca ekstrakt z banana emulsja EOS Epikbox Essence Eveline Evree Facebook Farmona FC Bayern film filmiki Fusswohl Garnier gazetka gąbeczka do makijażu genialny Gliceryna Golden Rose Green Pharmacy Hakuro HandM Healthy Mix hebe hydrolizat keratyny Hypoallergenic I<3Makeup idealny na lato informacja Inglot inne inne blogi Isana jedzenie Joannna John Green Joko kakao Kamill kamuflaż kino Kobo kolorówka korektor kosmetyczka kotek kredka do ust krem do rąk krem do stóp krem do twarzy krem pod oczy krzywe paznokcie lepiej nie patrzeć książka książka czy film kultura KWC L'biotica l'oreal lakier do paznokci Lirene lista lotion Lovely małe co nieco małe informacje Manhattan Marion maseczka masełka maska maska własnej roboty masło maxfactor Maybelline mgiełki Mikołajki mini-recenzje minti shop. Zoeva Miss Selene Miss Sporty Mizon mleczko pszczele Montagne Jeunesse mój pierwszy raz mus do ciała muzyka My Secret nagrody najlepsi z najlepszych Nakręćmy się na wiosnę Natura Natura Siberica nic Niebanalne podsumowanie Nivea nowa kolekcja nowe książki nowy wygląd o mnie odkrycie roku odżywka odżywka do rzęs odżywka w sprayu olejek olejek do włosów ołtfit Organic Shop Organique Oriflame Original Source Orly Orsay OSZUSTKA P2 Pantene paznokcie Paznokciowy Team peeling Pepco Perfecta pędzle pianka do mycia ciała piaskowy pielęgnacja pielęgnacja twarzy pielęgnacja włosów Pierre Rene Pilomax płyn micelarny po raz drugi Podaruj Paczkę podkład podsumowanie pomadka porównanie postanowienie powitanie Poznaj Fabryczną! prawie debiut prezent promocja promocje przesyłki puder recenzja recenzja książki rimmel Rival de Loop Rossmann rozdanie rozświetlacz różne sally hansen Samantha Shannon saszetka Schauma Sekret Urody Sensique Serum siemię lniane słodycze Soraya stopy Super-Pharm Synergen szablon szampon szminka Święta Tag taka radość że hoho tanie a dobre The Body Shop The Sims 4 The Versatile Blogger Tkmaxx Tołpa ToniandGuy tonik tort tusz do rzęs Tutti Frutti twarz ubrania ulubieńcy roku ulubiona książka ulubione blogi ulubiony produkt Under20 urodziny Wet N Wild Wibo włosowe zdjęcia włosy wow zdążyłam na czas wszystko co lubię wycofywane produkty wygrana wyniki wysuszacz do paznokci/lakieru wyzwanie wzorek Yoskine YouTube Yves Rocher z życia wzięte zabawy zakupy zapowiedź zdobienie zestawienie Ziaja Zoeva żel do mycia twarzy żel pod prysznic życzenia
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka